Nawilżająca maseczka do twarzy z minerałami z Morza Martwego APIS - recenzja.

Minął kolejny tydzień akcji PAŹDZIERNIK miesiącem maseczek.

Przypomnę cały Tag rozpoczęty został przez blogerkę Malinę.

I tak dziś przedstawię Wam recenzje produktu, który otrzymałam od firmy APIS Natural Cosmetics.

Jest to:

 NAWILŻAJĄCA MASECZKA DO TWARZY Z MINERAŁAMI Z MORZA MARTWEGO.

  

Producent pisze o niej:
 

Preparat zawiera kompleks odpowiednio dobranych składników aktywnych dla cery wymagającej głębokiego nawilżenia. Minerały z Morza Martwego będące źródłem mikro i makroelementów o wysokiej koncentracji wapnia, magnezu, jodu, bromu, potasu, żelaza uzupełniają naturalny bilans minerałów w skórze, intensywnie i długotrwale nawilżają chroniąc przed nadmierną utratą wilgoci. Wzbogacona kwasem hialuronowym, proteinami jedwabiu, ekstraktem z alg morskich, aloesu i innymi substancjami aktywnymi sprawia, że skóra jest idealnie wygładzona, uelastyczniona i odświeżona o zdrowym kolorycie.

 

 

Cena: 19,00zł
Pojemność: 100ml
Producent: P.P.H. Apis Sp. z o.o.
Marka: APIS Natural Cosmetics

 

 

Przeznaczenie:

Dla każdego rodzaju cery wymagającej silnego nawilżenia.

 

 

Sposób użycia:
 

Na oczyszczoną skórę twarzy, szyi i dekoltu rozprowadzić równomiernie grubą warstwę maseczki (można lekko wmasować, a nadmiar pozostawić do wchłonięcia) omijając okolice oczu i ust. Pozostawić na 10-15 min. po czym zmyć letnią wodą lub tonikiem. Maseczkę stosować 1-3 razy w tyg. w zależności od indywidualnych potrzeb skóry.

 

 

Skład:

aqua, cetearyl alcohol & ceteareth 20, grape seed oil, sal maris, hialuronic acid, lactic acid, algae extract, aloe extract, silk protein, carbomer, collagen, allantoin, amino acids complex, avocado oil, panthenol, tocopheryl acetate, alcohol & tocopherol & vegetable oil & ascorbyl palmitate & ascorbic acid & citric acid, triethanoloamine, methylchloroisothiazolinone, methylisothiazolinone, benzyl alcohol, parfum

 

Moja opinia:

 

Ostatnio bardzo lubuję się w maseczkach. I to kolejna, która mnie urzekła.
Konsystencja białego lekkiego kremu. Nakładam grubą warstwę, która po 10-15 minutach się wchłania około w 2/3. Nie wywołuje u mnie żadnych reakcji alergicznych, ani żadnego szczypania, czy pieczenia. Mogę ją określić jako najbardziej łagodną maseczkę jaką do tej pory stosowałam. Efekt nawilżenia odczuwalny zaraz po usunięciu maseczki. Nie czuć żadnego napięci, czy naciągnięcia skóry. Poza tym pory są zwężone, a cera wygląda na odświeżoną.
Myślę, że dobrze jest stosować taką maseczkę intensywnie nawilżającą raz w tygodniu.
I tak właśnie teraz będę robić.

 

Więcej produktów firmy APIS Natural Cosmetics znajdziecie TUTAJ.

 

 

 

Wszystkich fanów tej marki zapraszam na FB TUTAJ.

 

I podsumowanie mojego kolejnego tygodnia zmagań z maseczkami:

 

Poniedziałek: Nawilżająca Maseczka do twarzy z Minerałami z Morza Martwego APIS Natural Cosmetics

Środa: Maseczka do twarzy z borowiną i masłem Shea Scandia Cosmetics (recenzja TUTAJ)

Piątek: Maska do twarzy ze 100% olejem arganowym BingoSpa (recenzja TUTAJ)

Niedziela: Nawilżająca Maseczka do twarzy z Minerałami z Morza Martwego APIS Natural Cosmetics

Chyba wciągnęłam się na dobre z tymi maseczkami. Ale polecam każdemu taką małą chwilę dla siebie, zwłaszcza wieczorem.

A Wy macie taką chwilkę dla siebie?