Kolejna książka przeczytana i czas na recenzję. Co myślę o "Długo i szczęśliwie" Susan May Warren.
Tytuł: Długo i szczęśliwie
/Deep Haven #1 Happily Ever After
Autor: Susan May Warren
Cena: 34,90zł
Rok wydania: 2013
Stron: 348
Wydawnictwo: Replika
Autor: Susan May Warren
Cena: 34,90zł
Rok wydania: 2013
Stron: 348
Wydawnictwo: Replika
Moja recenzja:
Powieść bazuje na marzeniu Mony Reynolds, która z uparciem i wielką determinacja dąży do jego spełnienia. W turystycznym miasteczku Deep Haven pragnie stworzyć Księgarnię i Kawiarnię u Progu Nieba. By jej w tym pomóc pojawia się przystojny majster Joe Michaels, na pierwszy rzut oka w niczym nie podobny do ideału mężczyzny Mony. Oczywiście powoli rodzi się między nimi uczucie.
Powieść bazuje na marzeniu Mony Reynolds, która z uparciem i wielką determinacja dąży do jego spełnienia. W turystycznym miasteczku Deep Haven pragnie stworzyć Księgarnię i Kawiarnię u Progu Nieba. By jej w tym pomóc pojawia się przystojny majster Joe Michaels, na pierwszy rzut oka w niczym nie podobny do ideału mężczyzny Mony. Oczywiście powoli rodzi się między nimi uczucie.
Jednakże oboje bohaterowie mają za sobą smutne wspomnienia i nieprzebaczone chwile. Muszą się zmierzyć z przeszłością, z przebaczeniem nie tylko innym, ale też samym sobie. W ciekawy sposób toczą dialog wewnętrzny, w którym również pojawia się Bóg za sprawą którego udaje im się osiągnąć spokój duchowy. Tutaj autorka ciekawie przeanalizowała ich odczucia, wnioski, racje i całą przemianę.
Pojawia się również wątek kryminalny, pewnie by było ciekawiej. Jednakże sama intryga i sabotowanie marzenia Mony nie jest dla mnie zbyt przekonujące. Niestety kolejnym momentem dla mnie niewiarygodnym, czy też nierealnym jest wybaczenie niedoszłemu zabójcy już po 3 tygodniach od zdarzenia. Nie każdy jest Janem Pawłem II, żeby dokonywać czegoś tak wielkiego. Postacie ocierają się o bycie świętymi, a to już trochę za dużo na powieść, w której jednak główny wątek to romans.
Książka porusza też ciekawe tematy jak niepełnosprawność umysłowa człowiek i stosunek innych do tego problemu. Pokazuje, że warto być tolerancyjnym dla innych.
Lektura ogólnie taka sobie. Jest to dla mnie połączenie trochę bajki z głęboką przemianą wewnętrzną. Ciężko wydać jednoznaczną opinię czy polecam, czy też nie. Wiele fragmentów jest bardzo dobrych, ale część książki jednak nie zrobiła na mnie wrażenia.
Książkę do recenzji otrzymałam za pośrednictwem Projekt Wyprawka.
Co czytacie obecnie?
U mnie "Skandynawska wieża Babel..." J. Stypułkowskiego.
U mnie "Skandynawska wieża Babel..." J. Stypułkowskiego.
Autor:
ciekawa pozycja :D
OdpowiedzUsuńJa miałam odczucie, że w książce tej jest za dużo odwołań do Biblii. Mnie nie przeszkadza, ale czytałam opinię że spore grono osób jest tym faktem zbyt przytłoczone.
OdpowiedzUsuńTak, jest przesycona cytatami z Pisma świętego.Mi również to nie przeszkadzało, ale czytałam opinie wyrażające niezadowolone z tego faktu.
Usuńciekawa ksiazka :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam, ale wydaj się dość ciekawa :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam, i chyba nie przeczytam, ja obecnie trochę Kinga trochę Wiśniewskiego i jeden kryminał Rudnickiej :)
OdpowiedzUsuńKurcze, sporo zdradzasz z treści ksiązki w tj recenzji... Nie przepadam za tym gatunkiem literackim, jestem fanką fantastyki :)
OdpowiedzUsuńWcale nie tak wiele, autorko sporo różnych zdarzeń wplotła w fabułę.
UsuńJa jakoś nie mogę przekonać się do fantastyki.