czwartek, 17 października 2013

Legendy czytane mojemu dziecku. Legendy o Duchu Gór.

Staram się czytać mojej córeczce, choć nie jest ona najlepszym słuchaczem.
Tym razem padło na "Legendy o Duchu Gór", czyli o Liczyrzepie.



 








 
Tytuł: Legendy o Duchu Gór
Opracowanie: Regina Chrześcijańska
Ilustracje: Sebastian Penarski
Rok wydania: 2012
Stron: 32
Wydawnictwo: AD REM Jelenia Góra




                                                       
                                                        FB TUTAJ

Moja recenzja:
 
Brakowało w mini biblioteczce mojej córeczki właśnie jakiejś książeczki z typowymi legendami. Tym bardziej cieszy, że są to legendy o Karkonoszach, które osobiści odwiedziłam nie raz.
 

Na całą książkę składa się 9 krótkich legend.
Podoba mi się ich prostota  i oczywiście finalne nagradzanie przez Ducha Gór wszystkich dobrych ludzi. No w końcu dowiedziałam się czemu zwą go Liczyrzepą.


Ilustracje myślę, że pasujące do historii. Są takie jak powinny być. Duch Gór sędziwi, dobrzy ludzie pokorni, w tle piękne widoki na Karkonosze.

Kartki książki są dość grube, błyszczące. Wygodne nawet do samodzielnego oglądania przez dziecko.


Najbardziej mi się podobało, gdy córcia wzięła sobie sama tę książkę i udawała, że czyta. Myślałam, że nie bardzo mnie słuchała, a tu ona zaczyna "duch gór" :)



Co obecnie czytacie swoim dzieciom?
A może macie jakieś swoje ulubione legendy z dzieciństwa?

15 komentarzy:

  1. ja uwielbiałam jak babcia mi czytała:) mogłam słuchać godzinami:) a moje ulubione książki byly o dziewczynce, która na imię miała Martynka i różne przygody ją spotykały :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładnie wydana książeczka muszę przyznać :) Mojej 4 letniej córeczce czytam wszystko, teraz uparła się na "Świat Maksa" i muszę przyznać, że i mnie się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  3. piekne ilustracje ,sama nie wiem jakie były moje ulubione książki,miałam ich sporo,najczęściej czytałam różne baśnie;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajna książeczka. Obrazki są super!:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Osobiście, jak byłam mała, nie lubiłam legend :) wydawały mi się one mało ciekawe i nieco straszne :D

    OdpowiedzUsuń
  6. ja również Bubę mieszam w moje dzieciństwo - "Poczytaj mi Mamo"!

    OdpowiedzUsuń
  7. Super, że czytasz małej. To niezastąpione. A książka wygląda na ciekawą, ja lubię takie legendy, baśnie, itd, często są dużo ładniejsze niż te uwspółcześnione opowieści.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz. Komentarze reklamujące będą usuwane, jak i zawierające wulgaryzmy, czy obrażające.