Myślę, że znacie już cukierki Verbena. Tym razem czas na ich NOWOŚĆ - Imbir. Jeśli chcecie poznać nowy smak wystarczy kliknąć w baner na paski bocznym i zamówić dla siebie bezpłatnie cukierki*.
*Przesyłka zawierać będzie 2 paczki cukierków Verbena Imbir po 60g każda.
Ja osobiście je polecam :)
I jak jesteście ciekawi nowego smaku?
EDIT (20:02):
Niestety nie było mnie cały dzień, a notka była ustawiona automatycznie. Według regulaminu Akcja miała ruszyć o godz. 15.00, ale z tego co widzę chyba nie ruszyła.
Na FB Verbena znalazłam informację, że prawdopodobnie jutro aplikacja ma działać znowu. Przepraszam za utrudnienia, ale to jest niezależne ode mnie.
EDIT (20:02):
Niestety nie było mnie cały dzień, a notka była ustawiona automatycznie. Według regulaminu Akcja miała ruszyć o godz. 15.00, ale z tego co widzę chyba nie ruszyła.
Na FB Verbena znalazłam informację, że prawdopodobnie jutro aplikacja ma działać znowu. Przepraszam za utrudnienia, ale to jest niezależne ode mnie.
Dodaję swieży imbir do herbaty lub kawy . Myślę , że te cukiereczki przypadły by mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńA ja dodaję kardamon :) Cukierkami wszak też nie pogardzę ...
OdpowiedzUsuńnie dziala :)
OdpowiedzUsuńAhh a szukałam w I trymestrze ciąży takich cukierków to nie było nooo!
OdpowiedzUsuńnie działa na żadnym blogu :( VERBENA dała d....
OdpowiedzUsuńlink nie dziala..
OdpowiedzUsuńmam ochotę na te cukierki :)
OdpowiedzUsuńZjadłabym teraz :)
OdpowiedzUsuńNarobiłaś mi ochoty na coś słodkiego :)
OdpowiedzUsuńtrochę się namęczyłam z linkiem ale już zamówiłam :D
OdpowiedzUsuńDobrze się komuś udało ;)
UsuńJa już zamówiłam ;)
OdpowiedzUsuńDziewczyny, nie wiem co się działo, bo mnie nie było. Akcja według regulaminu miała trwać od 15.00. Teraz widzę, że cukierków już nie ma niestety :/
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak smakują. :)
OdpowiedzUsuńSą bardzo dobre i naprawdę w odczuciu rozgrzewające.
UsuńJuż nie ma;(
OdpowiedzUsuńPodobno jutro ma być dostępna kolejna partia cukierków, jak będę coś wiedzieć, to dam znać na moim blogowym profilu FB.
UsuńMoja siostra kupiła kiedyś cukierki imbirowe z azjatyckiego bazarku i były palące! Każdy, kto pokusił się żeby spróbować mówił, że są niejadalne. Te na pewno są łagodniejsze :)
OdpowiedzUsuńTak, łagodne ;)
UsuńVerbena się nie popisała...
OdpowiedzUsuńNo ja już pisałam, że to lipa, a nie imbir.
UsuńU mnie aplikacja nie ładowała się wcale, chyba było przeciążenie :)
OdpowiedzUsuń