Mam do przetestowania miód od firmy CD Miody.
Użyłam go już kulinarnie w Bułeczkach miodowych z jabłakmi, a teraz został on przetestowany przeze mnie w formie maseczki do twarzy.
Będzie to maseczka z MIODU i JOGURTU.
Będzie to maseczka z MIODU i JOGURTU.
Skład:
1 łyżeczka miodu - u mnie Miód spadziowy z serii "Polskie Miody"
Maseczka wyszła bardzo rzadka, ale udało się nałożyć cienką warstwę na cerę. Dzięki temu, że miód jest gęsty maseczka bardzo dobrze przylegała do mojej twarzy.
Pozostawiłam ją tam na 10 minut. Myślałam, że ze względu na miód zeschnie się szybko i będzie nieprzyjemnie ściągać twarz. Ale nie było takiego efektu, to już gorzej bywa przy maseczkach z dodatkiem glinek.
Efekt po zastosowaniu tej maseczki jest taki, że cera jest bardzo dobrze ściągnięta, gładka i miękka w dotyku. Naprawdę bardzo mięciutka się zrobiła.
Tylko na policzkach wymagała nałożenia kremu, bo czułam, że skóra w tych okolicach jest zbyt ściągnięta.
Pozostawiłam ją tam na 10 minut. Myślałam, że ze względu na miód zeschnie się szybko i będzie nieprzyjemnie ściągać twarz. Ale nie było takiego efektu, to już gorzej bywa przy maseczkach z dodatkiem glinek.
Efekt po zastosowaniu tej maseczki jest taki, że cera jest bardzo dobrze ściągnięta, gładka i miękka w dotyku. Naprawdę bardzo mięciutka się zrobiła.
Tylko na policzkach wymagała nałożenia kremu, bo czułam, że skóra w tych okolicach jest zbyt ściągnięta.
Myślę, że czasem jeszcze wrócę do tej maseczki, bo ja tak lubię się maseczkować :)
No i może zacznę szukać też innych domowych maseczek. Oczywiście mam jeszcze parę kosmetycznych ulubieńców w tej dziedzinie, ale myślę że trochę odmiany nie zaszkodzi.
No i może zacznę szukać też innych domowych maseczek. Oczywiście mam jeszcze parę kosmetycznych ulubieńców w tej dziedzinie, ale myślę że trochę odmiany nie zaszkodzi.
Zapraszam Was także na profil CD Miody na FB TUTAJ. Kto lubi miodek, ten może zalajkować :)
A jak u Was z takimi domowymi maseczkami?
Stosujecie? Polecacie jakieś?
Stosujecie? Polecacie jakieś?
U mnie miód też lądował na twarzy :) Czasem robię też maseczkę z białek lub żółtko i starta marchewa - rewelacyjnie poprawia koloryt :)
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł:) Miód często dawałam na usta:)
OdpowiedzUsuńHa.. a ja zastanawiałam się co zrobić z moidem, który mi został :)
OdpowiedzUsuńcoraz bardziej są popularne takie kosmetyki domowe :-) w końcu najbardziej efektowne za niską cenę i 100% naturalnych składników :-)
OdpowiedzUsuńciekawy pomysł i tak naturalnie
OdpowiedzUsuńFajna maseczka i wydaje się smaczna ;)
OdpowiedzUsuńMiodek to lubię z masełkiem i świeżutką bułeczką:)
OdpowiedzUsuńCzy taka maseczka nadaje się do cery mieszanej?
OdpowiedzUsuńA tego to nie wiem. Ale mylę, że zawsze można wypróboać, choćby tylko na części twarzy.
UsuńChoć też wiadomo, że miód działa antybakteryjnie.