Dziś
zajmę się oceną LEGGINGS SINDY GABRIELLA.
Rozmiar
m/L 3/4. Kolor: NERO.
Cena:
15,20 zł
Skład:
- 85% Poliamid,
- 15% Elastan.
Moja ocena:
Bardzo
mi się spodobały na modelce na opakowaniu, dlatego też je wybrałam. Wzięłam
kolor czarny, bo będzie mi pasował do wielu stylizacji. Trochę ciężko się je
ubiera, bo są mocno obcisłe, zwłaszcza pierwszym razem. Ale za to bardzo
wygodnie się w nich czuję i leżą idealnie. Z racji, że jestem raczej wysoka
wzięłam największy rozmiar i chyba dlatego trochę są za długie w pasie. Ale
ładnie przywierają do ciała, więc raczej tego nie widać. Poza tym nie trzeba
ich co chwilę podciągać, więc są idealne do krótkich sukienek lub dłuższych
bluzek czy tunik.
A teraz
czas na moją stylizację:
moja ulubiona sukienka w paseczki prosto od Cropp’a i
klapeczki czarne INBLU z CCC.
Wszystko idealnie komponuje się z leggings’ami.
Marszczenia boczne dodają stylu i charakteru tej stylizacji.
Jak myślicie? Chyba nie
jest najgorzej?
Ich produkty można
kupić w e-sklepie:
gabriella.js.com.pl
ciekawie wyglądają te marszczenia... fajna stylizacja.
OdpowiedzUsuńLubię takie stylizacje ;) Nóg publicznie nie pokazuję, tak więc legginsy są dla mnie podstawą (chyba że mam spodnie ;D) A co do ostatniego pytania - pewnie, że nie jest najgorzej! Jest idealnie :)) Pozdrawiam! ;-)
OdpowiedzUsuńo fajnie;) Obserwuje i pozdrawiam!:)
OdpowiedzUsuńfajne rajtuzy ;))) masz strasznie chudziutkie nóżki i piekna stylizacja ;)
OdpowiedzUsuńDzięki za miłe słowa. Też raczej wolę nie pokazywać nóg. Ale teraz takie upalne lato, że nie da rady. :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię leginsy, są wygodne :)
OdpowiedzUsuń