Rozmiar: 92. Wygrana wraz poradnikiem w
konkursie na TOP Komentatora. Nie było trudno komentować artykuły dotyczące
dzieci. W końcu nie od dziś jestem mamą. J Poza tym fajny portal.
Najbardziej lubię tam artykuły z serii: „Hit czy KIT rodzicielki”. Koszulka była
prana już kilkanaście razy, ale nadal daje radę. Idealna na te nasze upalne
lato.
A to
kolejna przesyłka przyniesiona przez mojego ulubionego listonosza. Oczywiście
też KOSZULKA.
Jak
widać na zdjęciu czarna z tytułem najnowszej części filmu
MEN IN BLACK 3.
MEN IN BLACK 3.
Filmu nie oglądałam, ale koniecznie muszę zobaczyć.
Rozmiar
koszulki S, niestety ze względu na moją szczupłą posturę trochę za duża, ale i
tak na pewno będę nosić. Oddałabym mężowi, ale na niego na pewno będzie za
ciasna.
Jakoś
dam radę. Najwyżej będę miała ładną koszulkę ogrodowo-domową. J
No i kolejna koszulka. Tym razem nie do końca jestem przekonana. A dlaczego?
Zacznijmy
od początku. Na blogu Delfiny – Zatrzymaj się na chwilę (który oczywiście
polecam) udało mi się wygrać BON o wartości 20,00 zł na zakupy w sklepie „Impress”,
który można znaleźć na allegro. Niestety bon pokrywał jedynie wartość towaru, a
nie transport.
I tak wybrałam sobie koszulkę
VINTAGE! TUNIKA BOKSERKA APLIKACJA 3D
za 14,99 zł, a musiałam zapłacić koszty przesyłki w kwocie 12,00 zł. I to zapłaciłam przelewem, bo za pobraniem wyniosłoby to aż 18,00 zł. Więc niby wygrałam, ale musiałam do tego dopłacić. I nie jestem też do końca zadowolona z koszulki. Rozmiar S, ale jakiś mały. Bardzo obcisła, choć ostatnio większość S-ek jest dla mnie luźnych. Często posiłkuję się rozmiarem XS. I martwię się, oby nie zbiegła się w praniu. L No i materiał z jakiego została wykonana jest bardzo cieniutki i prześwitujący. Miała być biała, a jest kremowa. No imoja baletnica ma krzywo przyszytą kokardę.
VINTAGE! TUNIKA BOKSERKA APLIKACJA 3D
za 14,99 zł, a musiałam zapłacić koszty przesyłki w kwocie 12,00 zł. I to zapłaciłam przelewem, bo za pobraniem wyniosłoby to aż 18,00 zł. Więc niby wygrałam, ale musiałam do tego dopłacić. I nie jestem też do końca zadowolona z koszulki. Rozmiar S, ale jakiś mały. Bardzo obcisła, choć ostatnio większość S-ek jest dla mnie luźnych. Często posiłkuję się rozmiarem XS. I martwię się, oby nie zbiegła się w praniu. L No i materiał z jakiego została wykonana jest bardzo cieniutki i prześwitujący. Miała być biała, a jest kremowa. No imoja baletnica ma krzywo przyszytą kokardę.
A tak wygląda w oryginale:
A jak Wy
oceniacie moje koszulki? Mogą chyba być? Takie sobie, nie...
Spoko koszulki:) fajna nagroda z SOSRODZICE:)
OdpowiedzUsuńTa czarna koszulka też super. Natomiast ta ostatnia niby nagroda a jednak nie do końca... Szkoda bo tak na zdjęciu nawet nieźle się prezentuje...
jak uzyskujesz takie współprace ?
OdpowiedzUsuńjeżeli będziesz tak miła to odpisz mi na mailu: alicja98@opoczta.pl
Wszystkie koszulki są bardzo fajne. Ostatnią chętnie widziałabym u siebie, bo jest cudna :)
OdpowiedzUsuńDzięki. Ja nie jestem do nie w 100% przekonana. Ale ostatnio się sprawdziła w upalny dzień.
Usuńbardzo ładna ta koszulka z sos rodzice :)
OdpowiedzUsuń