Moja córcia ostatnio zażyczyła sobie pieczonych paluchów. Jednak zmodyfikowałam trochę przepis dodając prażone ziarno i w rezultacie zawijając je jak Precle.
Składniki:
- 1 1/2 szklanki mąki
- 100g margaryny
- 1/4 szklanki śmietany
- 1/4 szklanki śmietany
- 1 jajko
- szczypta soli
Dodatki:
- mielona słodka papryka
- suszona bazylia
- prażone ziarna Euforia Ziarenkowo (słonecznik, dynia, konopie siewne)
Przygotowanie:
Wszystko dokładnie zagniatamy. Ciasto dzielimy na mniejsze części, z których formułujemy wałeczki. Następnie zawijamy je jak precle, obsypujemy ziarnem i układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy 15 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni C.
Przepis bierze udział w Wyzwaniu blogowym "Letni jadłospis".
Co ciekawego w Waszych kuchniach?
Autor:
Wyglądają pysznie ;)
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo smacznie ^^
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się Twój blog. Znalazłam go przez Zblogowanych^^ Co powiesz na wspólną obserwację? daj mi znać u mnie na blogu. 101% uczciwego rewanżu ;-)
Pozdrawiam ;*
Miśka
miska-grabowska.blogspot.com
Mmmm, ale pysznie wyglądają ;) Jadłabym :D
OdpowiedzUsuńTo ja wpadam na takie precelki :)
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie bym Cię ugościła.
UsuńOj, zjadłabym takie precelki. Muszę zrobić:)
OdpowiedzUsuńwyglądają na bardzo pyszne, nigdy nie jadłam podobnych, fajny dodatek do zupy kremu.
OdpowiedzUsuńfajnie wyglądają, musze spróbować :D
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądają:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za obserwację. Równiez obserwuję ^^
OdpowiedzUsuńZjadłabym :) Smakowicie wyglądają! :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wyglądają :))
OdpowiedzUsuńmniami,dzięki za przepis:)
OdpowiedzUsuńale pyszności... :D
OdpowiedzUsuńBardzo smakowicie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńAleż to pysznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńJak jest słonecznik to oczywiście wypróbuje :D
OdpowiedzUsuńObserwuję już od dawna, ale chciałabym zaprosić na nowy blog.... http://szyszunia-life.blogspot.com/ . Będzie mi bardzo miło jeśli przeniesiesz obserwacje tutaj. :D Pozdrawiam. :)
Ziarna blee blee
OdpowiedzUsuńTo musisz sobie zrobić wersję bez i dodać marmoladę, też są dobre wtedy.
UsuńTo już wiem co będę piec w niedziele jak moje dziecko wróci z wakacji :)
OdpowiedzUsuńSmacznie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńPyszności :)
OdpowiedzUsuńŚwietne, nigdy nie robiłam precli :)
OdpowiedzUsuńTo nie jest przepis na takie prawdziwe precle, ale skusiłam się na ten kształt.
Usuńobłędnie muszą smakować :)
OdpowiedzUsuńMniam! Twoje precelki wywołały u mnie ślinotok :) Aż zgłodniałam :)
OdpowiedzUsuńWyglądają smakowiecie.
OdpowiedzUsuń