Tytuł: Gry i zabawy Mikołajka
Tłumaczenie: Magdalena Talar
Cena: 34,90zł
Premiera: 14.08.2014
Stron: 288
Wydawnictwo: Znak Emotikon
W co się pobawimy?
Mikołajek i jego kumple nigdy się nie nudzą – ani w szkole, ani w domu, kiedy pada deszcz, ani na placu.
Tym razem przygotowali dla was mnóstwo pomysłów na fantastyczne gry i zabawy. Ludeczka pokaże wam nowe gry w piłkę, Joachim nauczy grać w kulki, a Mikołajek opowie kawały, że boki zrywać.
Nuda się nie uda!
Mikołajek i jego kumple, i kumpelki polecają ciekawe gry i zabawy dla każdego. Każde z dzieci lubi co innego, dlatego każde z nich proponuje inny rodzaj zabawy. Choćby taki Ananiasz poleca logiczne zgadywanki, szyfry czy warcaby. Mikołajek sypie dowcipami, a Ludeczka mówi o grach w piłkę. Różnorodność zabaw jest wielkim atutem tej książki. Zdaje się, że każdy powinien znaleźć tu coś dla siebie, na daną chwilę...
A więc od czego zaczynamy zabawę? Oczywiście od wyliczanek. Pamiętacie te z dzieciństwa? Jeśli nie wszystkie, to tu znajdziecie kilka w ramach przypomnienia. Od razu można spróbować nauczyć ich swoich dzieci. "Ene due rabe..."
Jest sporo gier drużynowych, dobrych na przerwy lekcyjne, ale też na podwórko, gdzie dzieciaczków nie brakuje. Euzebiusz poleci tu wiele ciekawych gier.
Dodatkowa atrakcja to kilka ciekawych przepisów kulinarnych. Akurat moja córcia pieczenie często traktuje jak dodatkową zabawę, więc ona powinna być zadowolona z takiego przerywnika zabawy. Tu inspiruje oczywiście Alcest proponując choćby lizaki z Nutelli czy miodu.
Opisy zabaw są dokładne i zrozumiałe. Dodatkowo nie brakuje sympatycznych obrazków często wspomagających taką instrukcję.
Myślę, że ta pozycja Mikołajka nie pozwoli się nikomu nudzić. A ja na pewno nieraz z niej skorzystam chcąc urozmaicić dzień mojemu dziecku.
Co myślicie o takich pozycjach z zabawami?
A więc od czego zaczynamy zabawę? Oczywiście od wyliczanek. Pamiętacie te z dzieciństwa? Jeśli nie wszystkie, to tu znajdziecie kilka w ramach przypomnienia. Od razu można spróbować nauczyć ich swoich dzieci. "Ene due rabe..."
Jest sporo gier drużynowych, dobrych na przerwy lekcyjne, ale też na podwórko, gdzie dzieciaczków nie brakuje. Euzebiusz poleci tu wiele ciekawych gier.
Dodatkowa atrakcja to kilka ciekawych przepisów kulinarnych. Akurat moja córcia pieczenie często traktuje jak dodatkową zabawę, więc ona powinna być zadowolona z takiego przerywnika zabawy. Tu inspiruje oczywiście Alcest proponując choćby lizaki z Nutelli czy miodu.
Opisy zabaw są dokładne i zrozumiałe. Dodatkowo nie brakuje sympatycznych obrazków często wspomagających taką instrukcję.
Myślę, że ta pozycja Mikołajka nie pozwoli się nikomu nudzić. A ja na pewno nieraz z niej skorzystam chcąc urozmaicić dzień mojemu dziecku.
***
Specjalnie dla moich czytelników bloga
35% rabatu na wszystko przy zakupie 2 dowolnych książek na znak.com.pl
Kod znajdziecie TUTAJ.
35% rabatu na wszystko przy zakupie 2 dowolnych książek na znak.com.pl
Kod znajdziecie TUTAJ.
Fajny pomysł:). Sama bym się tak pobawiła:).
OdpowiedzUsuńPrzyjemna książeczka. Mamy i polecamy każdemu :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńFajna:)
OdpowiedzUsuńcos dla nas:)
OdpowiedzUsuńNa pewno każdy kto ma dziecko, by coś znalazł tam dla siebie.
UsuńJa to chcę! :)
OdpowiedzUsuńPremiera książki już 14.08.2014.
Usuńbardzo lubię takie książki z podpowiedziami zabaw :)
OdpowiedzUsuńMi często brakuje właśnie kreatywności w zabawach, więc tym bardziej się przyda.
Usuńo to książka idealna dla nas :)
OdpowiedzUsuńpomysł jest swietny, ksiązeczka jest fajna:)
OdpowiedzUsuńFajna książeczka ;)
OdpowiedzUsuńFajna sprawa :)
OdpowiedzUsuńPrzydatna książka gdy nie ma pomysłu w co się bawić :)
OdpowiedzUsuńOj tak, a takich chwil czasem nie brakuje.
UsuńKiedyś czytałam Mikołajka. Może sięgnę i potom książkę? :DD
OdpowiedzUsuńhttp://szuszunia-photography.blogspot.com/
Kupiłam i nie załuje!! :D Dzieciaki w koncu mają co robic, a zabawy są naprawdę świetne i latwo wytłumaczone. W koncu nie muszę się martwic ze siedzą cały dzien przed komputerem;)
OdpowiedzUsuńMikołajek i jego kumple wybawili mnie z opresji! Większość wakacji już za nami więc zdążyłam się nieźle nagimnastykować, żeby jakoś zapełnić czas mojej żywiołowej trójce. Kiedy przeglądnęłam tą książeczke po raz pierwszy aż oczy mi się zaświeciły! A moje dzieci w końcu przestały mówić średnio 5 razy dziennie że się nudzą. Każda gra jest prosto opisana, dlatego dzieci łapią w mig co mają robić i nie zdążają się zniechęcać zanim jeszcze zaczną się bawić. Na pewno przyda się też w trakcie roku szkolnego :-)
OdpowiedzUsuńJesteśmy tą książeczką zachwyceni! Dała nam tyle powodów do radości i tyle powodów do spędzania wolnego czasu razem. A do tego te przepiękne i barwne ilustracje. Naprawdę bomba!
OdpowiedzUsuńŚwietna książka! Mikołajek idzie do przodu! jestem fanką całej serii, a teraz gry i zabawy, coś pożytecznego! doskonały prezent, fajny pomysł, polecam wszystkim rodzicom szukającym inspiracji i urozmaicenia w zabawach domowych ;)
OdpowiedzUsuńMikołajek znów w modzie, dziś w tv nawet film leci
UsuńMikołajek dla wszystkich
(Le petit Nicolas
Czegoś takiego to w Mikołajkowej serii jeszcze nie było...ale oby więcej takich pozycji:) Skarbnica pomysłów na to jak kreatywnie spędzić czas z dzieckiem, rozwijajaąc przy tym jego wyobraźnię, ciekawość, logikę... Dla mnie ta książka jest strzałem w dziesiątkę!! :)
OdpowiedzUsuńAle super! Widziałam już kilka komentarzy na innym blogu, podobno tam sa takie gry, które pamieta się z dzieciństwa, tylko więcej :) Skakanie w gumę, granie w kulki itp. Jak mi wpadnie w ręce to chyba się nie powstrzymam przed kupnem, bo moje dziecko chyba nigdy w gumę nie grało, a w kulki to nawet sama nie wiem jak grać.
OdpowiedzUsuń