W herbatach jestem dość wybredna i dlatego nie często je piję. Tym razem wpadła do moich filiżanek herbata pochodząca od firmy Astra:
Rooibos zielony z miętą
Rooibos zielony z trawą cytrynową
Rooibos Zielony to naturalnie ususzone, niepoddane procesowi fermentacji listki czerwonokrzewu afrykańskiego. ROOIBOS ZIELONY nie uległ procesom utleniania, dzięki czemu zawiera ogromne ilości witamin, utleniania, dzięki czemu zawiera ogromne ilości witamin, minerałów i innych mikroelementów. Bogaty w antyutleniacze, nie zawiera kofeiny dlatego jest idealnym napojem dla dzieci i kobiet w ciąży.Mięta posiada znakomite właściwości dobroczynne, pozytywnie wpływa na organizm i jego zdrowie. Połączenie delikatnego naturalnego smaku ROOIBOSA ZIELONEGO z intensywną i świeżą MIĘTĄ sprawiło, że herbata zyskała nowy wymiar smaku.
Trawa cytrynowa obok charakterystycznego świeżego, cytrusowego smaku znana jest ze swoich właściwości łagodzących i uspakajających. Bogactwo naturalnych substancji zawartych w listkach ZIELONEGO ROOIBOSA w połączeniu ze smakiem TRAWY CYTRYNOWEJ to gwarancja niepowtarzalnych doznań smakowych.
Cena: 3,90zł
Opakowanie: 37,5 g (25 torebek)
Moja opinia:
Herbatki znajdziemy w tradycyjnych tekturowych pudełkach. Ekspresy dla dłuższej świeżości zapakowane są każdy z osobna w foliowe opakowanie, dlatego po rozpakowaniu każdego z nich czuć mocny aromat: pierwszy - miętowy, drugi - jakby cytrynowy.
Ta ciemniejsza, to właśnie herbata o posmaku mięty. Jest dla mnie nieco zbyt goryczkowa. Jednak przypasowała w gusta męża i to on się nią obecnie raczy u siebie w pracy. Ja jednak wolę zaparzyć sobie zwyczajnie samą miętę.
Ale jeśli chodzi o Rooibos z trawą cytrynową, to stała się moim ulubieńcem. Mimo że jej nie słodzę wydaje mi się lekko słodka, podobno taki właśnie ma posmak czerwono krzew. Ma przyjemny lekko cytrusowy aromat i delikatny smak. Jest idealna na chwilę wytchnienia, czy na chwilę odprężenia choćby z książką. Nie będę się rozwodzić o jej prozdrowotnym działaniu, ale takowe też posiada dzięki zawartym w niej flawonoidom. Można ją pić zarówno na ciepło jak i na zimno z dodatkiem kostek lodu, wszystko zależy od naszego nastroju i temperatury otoczenia. Ja polecam spróbować.
A Wy jakie obecnie lubicie herbatki?
Ja akurat lubię obie herbatki
OdpowiedzUsuńPodoba mi się to ciacho w tle :D
OdpowiedzUsuńNo mi też, ze śliwkami było ;)
UsuńJa najbardziej lubię zwykłe herbaty ;p
OdpowiedzUsuńA ja trochę właśnie odwykłam od zwykłej czarnej herbaty.
UsuńPyszne są te herbatki :)
OdpowiedzUsuńpiję te herbatki i kawę, bo jest łagodna dla żołądka i niekwaśna, polecam
OdpowiedzUsuńNo właśnie mam ochotę na zieloną kawę.
UsuńLubię te herbaty ;)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za zielonymi herbatami, ale ciasto apetyczne :-)
OdpowiedzUsuńJa lubię zielone, ale często wybieram smakowe.
Usuńtą z trawą cytrynową posmakowałabym :)
OdpowiedzUsuńJa za klasyczną herbatą Roiboos nie przepadam. Czy ta ma również ten charakterystyczny posmak?
OdpowiedzUsuńJa klasycznej nie piłam, ale ta z trawą cytrynową jest dla mnie bardzo łagodna.
UsuńTrawa cytrynowa z miętą! <3 Mi to pasuje :D
OdpowiedzUsuńhttp://szuszunia-photography.blogspot.com/
Ja na razie piłam tylko tą miętową. Muszę w końcu spróbować z trawą cytrynową :)
OdpowiedzUsuńczekają na mnie i na moje testy :D nie wiesz do kiedy trzeba im podesłać recenzję?
OdpowiedzUsuńweronikarudnicka.pl
Coś mi się zdaje, że terminu nie było.
Usuńu mnie jutro na ich temat:)
OdpowiedzUsuńNie znam tych herbatek :) Aktualnie piję w sumie tylko zwykłą i yerba mate :)
OdpowiedzUsuńChyba jej jeszcze nie piłam... :P
OdpowiedzUsuńz trawą cytrynową bym chętnie spróbowała
OdpowiedzUsuńJa teraz słabo piję herbaty, ale uwielbiam cynamonowe...
OdpowiedzUsuńA ja cynamonowej nigdy nie próbowałam.
Usuńz miętą bym wypiła bardzo chętnie! :)
OdpowiedzUsuńMięty nie lubię, więc nie siegam po tę herbatkę. Za to wersja z trawą cytrynową mi posmakowała i chętnie ją pijam :)
OdpowiedzUsuńdla mnie lepsza okazała się z trawą cytrynową :)
OdpowiedzUsuńPrzyszły nam też niedawno i są przesmaczne :) i pachną bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuń