Porządki przedświąteczne i u mnie. Tym razem przydały się produkty marki Brait otrzymane od firmy Dramers S.A., czyli:
Classic Almond o zapachu migdałowym
Classic Beeswax o zapachu miodowym
Classic Beeswax o zapachu miodowym
Są to środki do czyszczenia mebli.
Informacja producenta:
Formuła nowych preparatów Brait oparta została na sześciu substancjach aktywno- pielęgnacyjnych oraz składnikach antystatycznych, które tworzą delikatną kremową konsystencję, łatwą do równomiernego rozprowadzania na powierzchniach. Dodatkowo baza wyrobu opiera się na alkoholu etylowym, przez co wyróżnia nowe Brait’y na tle konkurencyjnych produktów w tej kategorii. Inne tego typu środki bazują na szkodliwym dla zdrowia alkoholu metylowym lub metoksyizoporpanolu - surowcach mogących wywoływać bóle i zawroty głowy. Dzięki zastosowanej recepturze, produkty Brait są nie tylko bezpieczne, skuteczne i wydajne, ale także pozostawiają efekt czystości i świeżości na długi czas.
Sugerowana cena: 7,99zł
Pojemność: 350 ml
Producent: Dramers
Pojemność: 350 ml
Producent: Dramers
Moja opinia:
Są to spraye do czyszczenia mebli. Ostatnio w domu nie używałam tego typu produktów, bo po ostatnim razie, gdy kupiłam tańszy niemarkowy produkt okazało się, że do niczego on się nie nadaje. Jedynie kleił mi czyszczoną powierzchnię.
Tu patrząc na dość niską cenę środków Brait trochę sceptycznie do nich podchodziłam. Bałam się, że mogą nie działać. Jednak po pierwszym użyciu wiem, że jako środek do czyszczenia są świetne. Bardzo szybko przy ich pomocy usuwa się kurz i wszelkie zabrudzenia. Czyszczę nim moją ławę w pokoju. Wiecznie obklejona przez moją córę. Wszystko ładnie zeszło i w dodatku uzyskałam bardzo ładny połysk.
Nawet szybko usunęłam przy pomocy tego środka maźnięcia kredek świecowych na meblach. Zwykła szmatka i woda dłużej się z tym trudziły zawsze.
No i zapach - jeden pachnie migdałami drugi lekko miodem. Zapachy nie są chemiczne ani duszące. Poza tym też nie nazbyt intensywne, więc nie ma potrzeby wietrzenia całego domu, bo ktoś właśnie sprzątał. Mi bardziej podoba się zapach migdałowy.
Jedyne co mi się nie podobało to etykieta z tyłu - producent umieścił informacje o produkcie w tak wielu językach, że literki są bardzo malutkie. Czytając ją poczułam się trochę jakby jakaś ślepa była, że ich tak dobrze nie widzę.
Ale podsumowując: Myślę, że za taką cene warto je zakupić i wypróbować u siebie, bo gwarantują czystość i świeżość.
Więcej informacji o marce Brait znajdziecie TUTAJ.
A jak Wam idzie sprzątanie?
A choinka ubrana? ;p
OdpowiedzUsuńdobre są te spreye - jestem w trakcie testowania :)
OdpowiedzUsuńno opis na opakowaniu masakra :)
OdpowiedzUsuńMnie podobał się bardziej ten miodowy :)
OdpowiedzUsuńNo , no ciekawe
OdpowiedzUsuńchyba wszędzie teraz porządki przedświąteczne...:)chociaz pogoda niezbyt do tego nastraja:)
OdpowiedzUsuńSię nie możemy zabrać za sprzątanko, ale jak w końcu się weźmiemy, to będzie też test Braita :) a co do wielkości literek, to pewnie jakby usunęli kilka krajów, to w tym Polskę :/ bo spotkałam się już z opakowaniami z instrukcją w 20 językach, a i tak zabrakło polskiego ;)
OdpowiedzUsuńNie znoszę sprzątać... ech i znowu trzeba, bo święta :P
OdpowiedzUsuńwypatruj dzisiaj kuriera dpd z piernikami:)
OdpowiedzUsuńNo to zobaczymy :)
Usuńu mnie ma byc za godzine, dzwonił. a wiem ze to pierniki, bo osobiście załatwiałam z NIMI. Niestety organizatorka konkursu sie wypięła. Sama z nimi sie skontaktowałam. Wczoraj zostały wysłane.
OdpowiedzUsuńDzięki za info. Oby nam choinek nie podesłali na Wielkanoc :)
Usuńmusiałas wykrakac?
UsuńDostałam własnie choinkę....
I nie żartuje!
plus serduszko i malutka paczke ciastek..
ZAWIODŁAM SIĘ :/
Widziałam na ich FB, że początkiem roku ktoś dostał choinkę, a Marwiol pisała mi o jakiejś rekompensacie, to tak pomyślałam, że będzie to choinka :)
UsuńJa poproszę ten o zapachu miodowy:-)
OdpowiedzUsuńchyba to już miałam ;)
OdpowiedzUsuńJa już wszystko mam posprzątane, ale ostatni szlif, to "kurze" w sobotę.
OdpowiedzUsuńA córa igloo dla zajączka już zbudowała?
Jeszcze nie, ale zamiast bałwana, może zajączka ulepimy >:-3=
UsuńTeż mamy i używamy do mebli sosnowych :)
OdpowiedzUsuńlubie tego typu spreye do sprzatanie :)
OdpowiedzUsuńzawsze mam ich w nadmiarze w polkach
bo co promocje to biore,na zapas
u mnie dzis mini zakupy z lush i h&m oraz pierwsza wspolpraca :)
x
x
x
Miałam migdałowy:)
OdpowiedzUsuńBardziej polubiłam ten miodowy :)
OdpowiedzUsuńJa też polubiłam miodowy :) Ale kurz po 3 dniach wrócił :P
OdpowiedzUsuńu mnie również te produkty i też bardziej polubiłam migdałowy. Choć ten miodowy też nie najgorszy bo jest delikatny
OdpowiedzUsuńO proszę u Ciebie także przed świąteczne sprzątanko... ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
:D
OdpowiedzUsuń