Wielicki u mnie.

Chyba każdy zna miejscowość Wieliczkę słynną ze znajdującej się tam Kopalni soli. Sama osobiście zwiedzałam ją dwa razy. Jednak mi od dziś również z tą miejscowością będzie się  kojarzył również makaron. A dokładnie Wielicki makaron, który otrzymałam od firmy
P.P.H. Wytwórnia Makaronów S.C. J.G. Majka.

 

Sami piszą o sobie:

Wytwórnia Makaronów "WIELICKICH" J.G. MAJKA powstała w Wieliczce w 1996 roku, jako spółka rodzinna Jerzego i Grażyny MAJKA.

Makaron był produkowany w kuchni Państwa Majków już kilkanaście lat wcześniej, widząc nisze na rynku, postanowili podzielić się Swoim tradycyjnym rodzinnym produktem z ludźmi. Początki produkcji były bardzo trudne, stopniowo zwiększano liczbę załogi, dopracowywano technologie suszenia, przeprowadzano systematyczne badania, nad produktem, aby utrzymać walory jakościowe na najwyższym poziomie.

Wytwórnia Makaronów WIELICKICH jest nastawiona na produkcję jakościową, dlatego posiada nieduże moce przerobowe. Od 2007 roku produkcja odbywa się w nowym obiekcie, który spełnia wszystkie wymogi sanitarno - higieniczne.

NASZA PRZEWAGA NAD KONKURENCJA, TO NIE TYLKO NAJWYŻSZEJ JAKOŚCI SKŁADNIKI, ALE RÓWNIEŻ DŁUGOTRWAŁY I ODPOWIEDNI PROCES PRODUKCJI.
"TRADYCJA PRODUKCJI NASZEGO MAKARONU JEST PRZEKAZYWANA Z POKOLENIA NA POKOLENIE"

Nasi KLIENCI docenili nasze starania o utrzymanie jakości na bardzo wysokim poziomie, co było powodem otrzymania wielu nagród.
M.in. otrzymaliśmy tytuł: "POLSKI PRODUCENT ŻYWNOŚCI 2007", "POLSKI PRODUCENT ŻYWNOŚCI 2008", "NAJLEPSZE W POLSCE".

 

Ja otrzymałam te oto próbki ich makaronów:

 

Łazanka 250g
Nitka Grubsza250g
Krajanka 250g
Literki 250g
Wstęga 250g

 

 

 

Są to makarony 4-jajeczne. Skład każdego makaronu naturalny, bez żadnych barwników i konserwantów. Zawartość jajek to 18%. I każdy oczywiście zawiera semolinę.

 

Więcej informacji o ich produktach znajdziecie TUTAJ.

 

 

 

 

Na moim blogu coraz częściej kulinarnie, więc chyba nie będzie problemu z przetestowaniem tych produktów. Bo w kuchni to na pewno, w końcu obiadki jemy codziennie.

 

 

A może Wy macie jakieś ciekawe propozycje na dania z tymi makaronami?