Dziś krótko o tym co nam zasmakowało. Czasem sięgamy też po gotowe słodycze. Trafiły nam się jakiś czas temu irlandzkie fasolki The Jelly Bean Sweet Heart
Wolne od glutenu, żelatyny, GMO i orzechów.
100% naturalne barwiki i smaki
Smaki:Pomegranate, Raspberry, Bubblegum, Strawberry, Coconut and Cranberry, Lemon, Blueberry and Lemon & Lime.
Waga: 95g
Producent: The Jelly Bean Factory - Irlandia
Moja opinia:
Są to słodycze, choć zwane fasolkami, tym razem w kształcie serduszek, co spodobało się mojej córci. Na opakowaniu mamy wymienione wszystkie smaki, są to nuty owocowe.
9 smaków o różnych kolorach. Niektóre z nich są słodziutkie inne kwaskowate. Bardzo smaczne cukieraski. Nie znajdziemy tu dziwnych smaków, jakie zdarzają się w innych seriach tych słodyczy.
Są to miękkie galaretki pokryte cukrową polewą. Nie są twarde jak żelki, dlatego je wolę osobiście od Haribo czy Śmiejżelek.
Opakowanie w formie tuby pozwala na spróbowanie serduszek i pozostawienie ich do następnego razu.
Są niestety słabo dostępne, podobno można je znaleźć w sieciach Empik, Rossman, Smyk, choć nie wiem czy w tej wersji. Ja jak trafię na nie, na pewno zakupię.
Znajdziecie ich FB TUTAJ.
Znacie te fasolki?
Uwielbiam fasolki tej firmy, cala rodzina bawimy się w odgadywanie smaków :)
OdpowiedzUsuńZ tych opakowań z całą gamą smaków niektóre dla mnie są nie do zjedzenia.
Usuńmniam! uwielbiam je :)
OdpowiedzUsuńmuszę gdzieś je znaleźć i spróbować ;)
OdpowiedzUsuńjak będę w rossmannie to się rozejrzę ale po diecie :)
OdpowiedzUsuńja tez muszę się na nie skusić bo wygladają bardzo apetycznie
OdpowiedzUsuńŚliczne kolory, prawda?
UsuńWyglądają bardzo kusząco.
OdpowiedzUsuńSą pyszne :) U mnie w Rossie ich nie widziałam, ale w empiku są.
OdpowiedzUsuńAle fantastycznie wyglądają ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne fasolki, super odmiana dla dziecka :)
OdpowiedzUsuńwow, świetnie wygląda
OdpowiedzUsuńpyszne są :)
OdpowiedzUsuńnie dość że ładnie wyglądają to pewnie są pyszne, ach ja kocham słodycze !
OdpowiedzUsuńuwielbiam fasolki, tej firmy jeszcze nie znałam ;)
OdpowiedzUsuńoj zjadłabym, uwielbiam takie łakocie :D
OdpowiedzUsuńNawet takich rzeczy nie kupuję, bo zjadam je na jeden raz:)
OdpowiedzUsuńFajne, ale ograniczamy słodycze i w ogóle cukier!
OdpowiedzUsuńuwielbiam :> mają specyficzne smaki
OdpowiedzUsuńTe są akurat tylko owocowe.
UsuńNie spotkałam się z nimi jeszcze :) ale coś czuję, że bym je polubiła :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam je , sa boskie :)
OdpowiedzUsuńDzieciom powinni takich wynalazków zabronić. Chemia, sztuczne barwniki itd...
OdpowiedzUsuńTu akurat są naturalne barwniki i smaki. Ale oczywiście nie są szczególnie polecane dla dzieci, bo zawierają cukier i syrop glukozowy.
UsuńOmnomnom! Zjadłabym je w locie :D
OdpowiedzUsuńUroczo wyglądają te fasolki. Mi zapewne posmakowałyby te kwaśne ;)
OdpowiedzUsuńWiększość kwaśna.
Usuńzjadlabym:)
OdpowiedzUsuńooo oryginalne fasolki to jest to :) najlepsza w nich jest różnorodność smaków :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o nich często, ale nie próbowałam :(
OdpowiedzUsuń