czwartek, 1 grudnia 2016

Story Cubes czyli Kości opowieści

Małe pudełeczko, a w nim 9 kostek do gry, które mogą być inspiracją do najpiękniejszych, może najciekawszych, a może do najbardziej fantazyjnych historii. Właśnie z pomocą Story Cubes każdy z nas może stać się wyjątkowym bajarzem.







Projektant: Rory O'Connor

Wydawca: REBEL.pl






Moja opinia:

Kostki znajdują się w małym sztywnym pudełku. Zamykanym na magnes, więc w łatwy sposób możemy je w każdej chwili wyjąć i schować. Naprawdę zajmują niewiele miejsca, dlatego mogą także posłużyć jako gra podróżna. Ja na pewno spakuję ją na przyszłoroczne wakacje.

A jak grać? Krótka instrukcja podaje trzy przykładowe warianty gry (Dawno, dawno temu; Mój bohater; Epickie opowieści). Podstawą każdej rozgrywki jest rzut kośćmi i opowiedzenie historii powiązanej z wyrzuconymi obrazami.

Zawodnicy rzucają kośćmi na zmianę. Można wszystkimi, trzema albo dowolnie ustaloną przez siebie ilością. Po opowiedzeniu historyjki na tematy wskazane przez obrazki zawodnicy mogą przyznawać punkty, np. dla najlepszej opowieści. Rozgrywkę możemy rozgrywać w określonym czasie lub na ustaloną z góry liczbę opowieści.

Ja gram z moją córką przeważnie trzema kostkami i na zmianę opowiadamy sobie krótkie historyjki luźno powiązane z tym co przedstawia kostka. Oczywiście każdy obrazek gracz interpretuje według swojego pomysłu. I nawet nudnie zaczynające się opowieści mogą zakończyć się w bardzo ciekawy sposób. Tu mała próbka mojej 6-latki.


Do czego jeszcze można je wykorzystać? Na pewno do różnych zadań związanych ze słowem i obrazem:

  • Układanie zdań z określonymi wyrazami (pojęciami).
  • Układanie kilku kostek w rzędzie, zasłanianie ich i rysowanie tego co na nich było (tu można próbować sił wspólnie z dzieckiem).
  • Rzucanie jedną kostką i wymyślanie wielu innych wyrazów kojarzących się z danym obrazkiem.


Same kości są wysokiej jakości, dobrze leżą w dłoni i świetnie się nimi gra.

Wybrałam klasyczną wersję Story Cubes, dlatego wśród 54 obrazów widać taką różnorodność. Znajdziemy tam: osoby, zwierzęta, pory dnia, różne warunki atmosferyczne, budowle i inne rzeczy. Stąd historie za każdym razem toczą się innym torem i to chyba w tej grze jest najlepsze. Nie ma nigdy dwóch takich samych opowieści.


Gracie w Story Cubes? Może macie też inne wersje i dodatki do tej gry?

17 komentarzy:

  1. Twój blog szczególnie sprawdzi się w okresie gdzie trzeba myśleć nad prezentami dla dzieciaków :) Pokazujesz tutaj wiele ciekawych gier, które dodatkowo uczą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te kości nadają się dla dzieci młodszych i starszych, więc na pewno i na prezent ;)

      Usuń
  2. Świetny pomysł :) W zasadzie i samemu można tworzyć własne wersje :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeszcze nie mieliśmy żadnej wersji tej gry :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chciałabym zagrać w takie kostki :D lubię takie gry :)

    OdpowiedzUsuń
  5. grałam na uczelni w tą grę - w zasadzie to cały przedmiot był oparty na tej grze: storytelling :-)

    codziennyuzytek.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, bo dorosły może wymyślać całkiem dorosłe historie ;)

      Usuń
  6. Znam te kostki, to cudowna pomoc dydaktyczna dla małych i większych dzieci :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Myślałam ostatnio o kupieniu czegoś takiego, bo junior ostatnio bardzo korzysta ze świata wyobraźni i opowiada niesamowite historie. Chciałabym to w nim rozwijać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi się bardzo podoba też wersja z Muminkami, ale moja córka nie zna tej bajki wcale.

      Usuń
  8. Miałyśmy pożyczone te kostki i Dusia przez 2 dni ciągle rzucała i opowiadała :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie poszukaj, ostatnio w promocji były w Empiku. Poza tym jest tyle wersji tematycznych, ze każdemu coś się spodoba.

      Usuń

Dziękuję za komentarz. Komentarze reklamujące będą usuwane, jak i zawierające wulgaryzmy, czy obrażające.