Dziś o kosmetykach Joanny z serii Oleje świata:
Balsam z masłem oliwkowym
Balsam z olejkiem kokosowym
Balsam z olejkiem kokosowym
Balsam z masłem pomarańczowym
Odkryj idealny sposób na przesuszoną skórę! Balsamiki 3 w 1 do ust, łokci i paznokci, przeznaczone są do specyficznych i wymagających miejsc na skórze. Dzięki specjalnej recepturze opartej o naturalne składniki, takie jak masła, oleje i witaminy, cudownie odżywią, zregenerują i nawilżą Twój naskórek. Przekonaj się sama o jego wspaniałych właściwościach!
Cena: 6,49zł/ szt.
Waga: 10g
Producent: Laboratorium Kosmetyczne Joanna
Waga: 10g
Producent: Laboratorium Kosmetyczne Joanna
Składniki aktywne:
Masło oliwkowe, masło Shea i witamina E
Masło oliwkowe, masło Shea i witamina E
Masło pomarańczowe, masło Shea i witamina E
Masło migdałowe i masło Shea
Moja opinia:
Balsamiki znajdują się w mały plastikowych słoiczkach. Ja lubię taką formę stosowania. Poza tym mieszczą się one zarówno w kieszeni, jak i w torebce. Choć wiem, że w zimie na dworze go nie użyję, ale ja wolę to zawsze zrobić w pomieszczeniu przed wyjściem.
Jeśli chodzi o zapachy, to najbardziej urzekł mnie pomarańczowy. Naprawdę przypomina prawdziwą pomarańczę. Kokosowy również robi wrażenie, bo rzadko zdarza się, aby kokosowe kosmetyki miały zapach prawdziwego kokosu. Ten dla mnie tak pachnie. Oliwkowy traktuję zapach jako obojętny dla mnie, bez zachwytu, ale oliwkowe zapachy nigdy nie były moimi ulubionymi.
Stosuję te balsamy w sumie tylko do ust. Na suche inne miejsce jednak odpuściłam, bo mają konsystencję nieco klejącą, co moje usta lubią, a reszta ciała niekoniecznie. Kokosowy balsam ma twardszą konsystencję, ale wszystkie w kontakcie z ciepłą skórą się rozpuszczają i dobrze rozsmarowują.
Z nawilżeniem radzą sobie bardzo dobrze. Również stosowałam je na przesuszone usta i pomogły. W składach znajdziemy masło shea oraz inne oleje i masła, to na pewno można uznać za plus. Mój ulubieniec to zdecydowanie pomarańczowy i to on obecnie przebywa w mojej torebce.
Z nawilżeniem radzą sobie bardzo dobrze. Również stosowałam je na przesuszone usta i pomogły. W składach znajdziemy masło shea oraz inne oleje i masła, to na pewno można uznać za plus. Mój ulubieniec to zdecydowanie pomarańczowy i to on obecnie przebywa w mojej torebce.
Znacie już kosmetyki z serii Oleje Świata? Coś szczególnie polecacie?
ciekawe produkty, niska cena, warto spróbować
OdpowiedzUsuńKto lubi takie masełka do ust, to polecam.
Usuńjak ja lubię takie balsamiki!
OdpowiedzUsuńja też ;)
UsuńLubię takie maleństwa. Kosztują niewiele, a faktycznie działają. Pomarańczowy mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńMój ulubieniec.
UsuńSą niedrogie, więc pewnie kupię na wypróbowanie ;)
OdpowiedzUsuńZa tę cenę warto je wypróbować.
UsuńFajnie wyglądają ale ja jakoś nie mam przekonania do produktów z Joanny.
OdpowiedzUsuńJa słabo je znam, w sumie ostatnio miałam tylko jedwab do włosów, który pamiętam, że bardzo ładnie pachniał.
UsuńJuż samo opakowanie mnie fascynuje!
OdpowiedzUsuńładne tez mają kolory.
Usuńkoniecznie muszę wypróbować :D
OdpowiedzUsuńZapowiadają się na prawdę interesująco :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią wypróbowąłabym te balsamiki
OdpowiedzUsuńmam ochotę wypróbować te oleje ;)
OdpowiedzUsuńU mnie macadamia sprawdził się.
Usuńnie miałam. ;P
OdpowiedzUsuńsą interesujące, aczkolwiek niehigieniczne opakowania mnie nie przekonują ;)
OdpowiedzUsuńNo właśnie to chyba co kto lubi. Ja się przyzwyczaiłam, bo lubię w takiej postaci też Carmex.
UsuńMam je i właśnie też za niedługo będzie u mnie opina o nich :)
OdpowiedzUsuńMnie również najbardziej przypadł do gustu pomarańczowy :)
To czekam na wrażenia.
Usuńświetne są, mam na nie ochotę :)
OdpowiedzUsuńkokosowy znam;)
OdpowiedzUsuńJak zużyję pomarańczkę, to będę go nadużywać.
UsuńJa musze wypróbować kokosowy i pomarańczowy wlasnie ! <3
OdpowiedzUsuńZ zapachów powinnaś być zadowolona od razu.
UsuńMam oliwkowy i czeka na swoją kolej ;)
OdpowiedzUsuńwyglądają pięknie! :-)
OdpowiedzUsuńweronikarudnicka.pl
chcę wypróbować kokosowy :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz o nich słyszę. Cenę mają bardzo przystępną, chętnie wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńosobiście nie znam
OdpowiedzUsuńNie znam ale mam na nie chrapkę nieziemską! :D
OdpowiedzUsuńMusze wypróbować :D
OdpowiedzUsuńbardzo fajne opakowanie, lubię takie a i cena super, jeśli zapach też zjawiskowy trzeba wypróbować :)
OdpowiedzUsuńJa się też z takimi lubię, choć wiem, że są i przeciwnicy takiej formy masełek.
Usuńfajne te balsamy :)
OdpowiedzUsuńNie lubię klejących się konsystencji. Podobną konsystencję ma balsam Nuxe Reve de Miel i strasznie mnie to w nim denerwuje.
OdpowiedzUsuńNie skleja ust, ale jest klejący, dlatego nie używam do reszty ciała. Choć w sumie też mi ich byłoby szkoda.
UsuńCiekawią mnie te balsamiki :)
OdpowiedzUsuń