Ostatnio coraz bardziej brakuje mi czasu i żałuję, że doby nie można rozciągnąć. Gdy wstaję rano, potrzebuję kosmetyku, który nawilży moją delikatną skórę wokół oczu i pozwolił się jej obudzić. Temu zadaniu próbuje sprostać produkt od Floslek:
Żel do powiek i pod oczy z luteiną i świetlikiem lekarskim
Żel intensywnie nawilża skórę (wzrost o 36 % po każdej aplikacji) Łagodzi zmęczenie i pieczenie, doskonale uelastycznia skórę (wzrost elastyczności o 8 % po 4 tygodniach stosowania). Korzystnie wpływa na ogólny stan i kondycję skóry wokół oczu.
Cena: 8,95zł 7,16zł
Pojemność: 15ml
Skład:
Aqua, Propylene Glycol, Tagetes Erecta Flower Extract, Maltodextrin,
Euphrasia Officinalis Extract, Butylene Glycol, Chamomilla Recutita
Flower Extract, Bisabolol, Glucose, Salvia Officinalis Leaf Extract,
Althaea Officinalis Root Extract, Panthenol, Triethanolamine, Carbomer,
Imidazolidinyl Urea, Methylparaben.
Moja opinia:
Żel znajduje się w tekturowym opakowaniu. Tam właśnie znajdziemy szczegółowy opis produktu i jego skład. Na samej tubce raczej by się to wszystko nie zmieściło.
Tubeczka wąska i długa, zakończona małym otworom. Aplikacja jest wygodna, bo żelu możemy wydobyć niewielką ilość, a tyle akurat jest nam go potrzeba. I pomimo swej niedużej wielkości starcza na dość długo.
Konsystencję stanowi lekki, trochę lepkowaty żel. Po nałożeniu szybko się wchłania i wysycha. Jedynie trzeba pamiętać, by nakładać go naprawdę niewiele, bo przy grubszej warstwie ma się przez chwilę wrażenia, jakby skóra była trochę klejąca. Przy małej ilości zaś czuć delikatne odświeżenie skóry, dlatego używam go co rano na zaspane powieki oraz pod oczami.
Zapachu jako takiego nie wyczuwam, ale to dobrze, przynajmniej nic nie podrażnia moich oczu.
Zapewnia mi też całodzienne nawilżenie niezależnie czy dzień spędzam w domu, przy monitorze komputera czy w plenerze. Myślę, że taka lekka formuła świetnie sprawdza się właśnie na dzień.
Obecnie w sklepie Flosek żele pod oczy są w promocji z 20% rabatem.
Tubeczka wąska i długa, zakończona małym otworom. Aplikacja jest wygodna, bo żelu możemy wydobyć niewielką ilość, a tyle akurat jest nam go potrzeba. I pomimo swej niedużej wielkości starcza na dość długo.
Konsystencję stanowi lekki, trochę lepkowaty żel. Po nałożeniu szybko się wchłania i wysycha. Jedynie trzeba pamiętać, by nakładać go naprawdę niewiele, bo przy grubszej warstwie ma się przez chwilę wrażenia, jakby skóra była trochę klejąca. Przy małej ilości zaś czuć delikatne odświeżenie skóry, dlatego używam go co rano na zaspane powieki oraz pod oczami.
Zapachu jako takiego nie wyczuwam, ale to dobrze, przynajmniej nic nie podrażnia moich oczu.
Zapewnia mi też całodzienne nawilżenie niezależnie czy dzień spędzam w domu, przy monitorze komputera czy w plenerze. Myślę, że taka lekka formuła świetnie sprawdza się właśnie na dzień.
Obecnie w sklepie Flosek żele pod oczy są w promocji z 20% rabatem.
To jak dziewczyny wolicie żel czy krem?
Ja używałam kiedyś żelu pod oczy z Floslek-u i fajny był, chyba jeszcze kiedyś skuszę się na taki produkt :)
OdpowiedzUsuńMają spory wybór.
UsuńNo to już mam 2 specjały do oczu tej samej firmy i z jednej serii- oczywiście na chciej liście ;P
OdpowiedzUsuńJa pewnie też jeszcze nie jeden żel od nich wypróbuję.
UsuńBardzo lubiłam żele z Flosleku teraz jednak sięgam po konkretniejsze kremidła ;))
OdpowiedzUsuńU mnie konkret jest zawsze na wieczór.
UsuńO bardzo ciekawy wlaśnie szukam czegoś pod oczy dla siebie.
OdpowiedzUsuńjeśli coś lekkiego, to warto wypróbować jakiś żel.
Usuńlubię od dawna
OdpowiedzUsuńLubię te żele pod oczy Flosleku :)
OdpowiedzUsuńMiałam od nich żel pod oczy z którego byłam bardzo zadowolona, więc przy okazji kupię sobie i ten kosmetyk :)
OdpowiedzUsuńJa to lubię mieć na dzień jakiś żelik, a na noc krem przeciwzmarszczkowy.
Usuńmojej mamie by się przydał ;)
OdpowiedzUsuńMusze wypróbować bo szukam właśnie czegoś dobrego pod oczy: )
OdpowiedzUsuńPomimo dobrej renomy, u mnie te żele się niestety nie sprawdzają :(
OdpowiedzUsuńTeż zależy czego oczekujemy. U mnie odpowiednio nawilża i odświeża skórę.
UsuńJa nie używałam, a by się przydało.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem co stosujesz obecnie pod oczy.
Usuńja uwielbiam świetliki floslek ale latem, cudownie koją skórę wyjęte z lodówki
OdpowiedzUsuńMi by się przydała w lodówce jakaś specjalna półka na kosmetyki, bo na syropy już mam.
Usuńmoje oczy az sie proszą o ten żel
OdpowiedzUsuńMoje tak mają zawsze rano.
Usuńuwielbiam wersję zieloną ale ten też wypróbuje :D żele u mnie najlepiej sie sprawdzają :D
OdpowiedzUsuńNo właśnie tyle tych rodzajów, że nie wiedziałam, który wybrać.
UsuńAni tego ani tego nie używam ;D
OdpowiedzUsuńNo tak, też byłam kiedyś taka młoda jak Ty i używałam tylko kremu nawilżającego, a teraz pełne półki kosmetyków ;)
UsuńNie miałam jeszcze żelu pod oczy :) może się na niego skuszę :)
OdpowiedzUsuńmi w tych kosmetykach przeszkadza żelowa konsystencja, całkowicie się u mnie nie sprawdza niestety
OdpowiedzUsuńmuszę go zakupić:)
OdpowiedzUsuńŚwietny produkt :)
OdpowiedzUsuń