Jakiś czas temu na jednym z blogów znalazłam przepis na Ciasteczka twarogowe z cukrem.
Przepis znajdziecie TUTAJ na blogu Elficznej.
Polecam zajrzeć, bo tam zdecydowanie lepiej się prezentują niż moje.
Użyłam połowy składników, to wystarczyło na jedną blachę ciasteczek.
Składniki:
- 100gr masła
- 100gr twarogu
- 1 szklanka mąki
- 1 żółtko
- 1 łyżka zimnej wody
- cukier wanilinowy Marsyl
- cukier biały
- 1/2 łyżeczki cynamonu
Reszta przepisu u Elficznej.
Przepis znajdziecie TUTAJ na blogu Elficznej.
Polecam zajrzeć, bo tam zdecydowanie lepiej się prezentują niż moje.
Użyłam połowy składników, to wystarczyło na jedną blachę ciasteczek.
Składniki:
- 100gr masła
- 100gr twarogu
- 1 szklanka mąki
- 1 żółtko
- 1 łyżka zimnej wody
- cukier wanilinowy Marsyl
- cukier biały
- 1/2 łyżeczki cynamonu
Reszta przepisu u Elficznej.
Może trochę za słabo obtoczyłam je w cukrze, ale wyszły całkiem smaczne. Szczególnie zasmakowały mojej córeczce. Były co ważne dość miękkie. Cukier wanilinowy od Marsyl sprawdził się tu jak najbardziej. Po całej kuchni podczas pieczenia rozchodził się zapach wanilii z cynamonem. Smakowały dość waniliowo-twarogowo.
Takie małe pyszotki.
A co u Was dziś dobrego?
Mniam :)
OdpowiedzUsuńAż mi się zachciało slodkości jakiejś :)
ślinka mi leci :)
OdpowiedzUsuńJa dziś tez piekłam ale babkę
OdpowiedzUsuńmmmmmm.... rewelacja!
OdpowiedzUsuńwygladaja swietnie:)
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo smacznie:)
OdpowiedzUsuńMmmmm...mniam;-)
OdpowiedzUsuńWyglądają smakowicie :)
OdpowiedzUsuńpysznie wyglądają:) pozdrawiam ciepluchno Was dziewczyny:)
OdpowiedzUsuńsmacznie się prezentują!
OdpowiedzUsuńrobilam te ciasteczka
OdpowiedzUsuńi sa pyszne!
a u mnie dzis przepis na schab a'la strogonow ;)
milego dnia
x
x
x
Muszę zrobić tego Twojego a'la strogonowa
UsuńAmazing recipe! I love it:)
OdpowiedzUsuńhttp://theprintedsea.blogspot.de/
na pewno skorzystam z tego przepisu
OdpowiedzUsuńsmakowite :P
OdpowiedzUsuńMniam, mniam, wypróbuję...:)
OdpowiedzUsuńTy to wiesz jak pobudzic moje kubki smakowe :D
OdpowiedzUsuńZapisuję do wypróbowania. Mój łasuch z checią takie zje :)
OdpowiedzUsuń