Olamin Wax - szampon pielęgnacyjny - łupież tłusty Pilomax - recenzja.

Od firmy PILOMAX otrzymałam:

 

Olamin Wax - szampon pielęgnacyjny - łupież tłusty

 

Produkt wybrany został specjalnie dla mnie z całej serii Pilomax, bo właśnie zmagałam się z łupieżem.

 

Czytamy na opakowaniu:

 

Nowoczesny szampon pielęgnacyjny polecany osobom z problemem łupieżu tłustego.
Piroctone Olamine – ma działanie przeciwłupieżowe oraz zmniejsza nadmierne wydzielanie serum.
Gliceryna – nawilża i poprawia elastyczność włosów oraz skóry głowy.
Pantenol – silnie nawilża i pogrubia włosy, przyspiesza gojenie naskórka oraz łagodzi uczucie swędzenia.
Łagodne środki myjące – skutecznie i delikatnie oczyszczają włosy i skórę głowy.

 

Szampon Olamin Wax to pielęgnacja włosów i skóry głowy bez nawrotów uciążliwego problemu jakim jest łupieżu tłusty.

 

Produkt przebadany dermatologicznie.
Nie zawiera SLS, SLES, parabenów.

 

Cena: 37,90zł
Pojemność: 200ml
Producent: Richards&Appleby Ltd.
Dystrybutor: PILOMAX J. Bortkiewicz

 

 

Sposób stosowania:
 

Niewielką ilość szamponu nanieść na wilgotne włosy i delikatnie masować do wytworzenia piany.
Pianę pozostawić na około 3 minuty, a następnie dokładnie spłukać.
Zaleca się stosowanie szamponu 2 razy w tygodniu przez okres minimalny - 4 tygodnie. Może być stosowany okresowo, w formie kuracji lub zapobiegawczo.

 

 

Skład:
 

Aqua (Water), TEA-Lauryl Sulfate, Lauryl Betaine, Cocamide DEA, Sodium Cocoyl Glutamate, Sodium Cocoyl Rice Amino Acids, Glycerin, Piroctone Olamine,
Panthenol (Provitamin B5), Parfum (Fragrance), Benzyl Alcohol, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Magnesium Nitrate, Magnesium Chloride, Linalool.

 

 

 

 

Moja opinia:
 

Od około ośmiu tygodni zmagałam się niestety znów z łupieżem. Moją kurację przeciwłupieżową rozpoczęłam Nizoralem, ale po 4 tygodniach używania przeszłam na Szampon Olamin Wax. Łupież nie był już wtedy bardzo uporczywy, ale nadal był i miałam ochotę w końcu pozbyć się go całkowicie.
Szampon Olamin Wax znajduje się w plastikowej butelce, z której łatwo go wydobyć dzięki specjalnemu przyciskowi "PRESS". Jest bezbarwny o trochę chemicznym, ale delikatnym zapachu. Dość dobrze się pieni. Stosowałam go często po umyciu najpierw włosów innym szamponem, przeważnie aloesowym.
Zawsze pozostawiałam szampon na mojej głowie przez minimum 3 minuty i stosowałam go 2 razy w tygodniu przez okres 1 miesiąca.
Efekt: głowa bez łupieżu, odpowiednio nawilżona.
Teraz będę starała się go stosować profilaktycznie minimum 1-2 razy w miesiącu, bo niestety mam tendencje do nawrotów łupieżu. Mam nadzieję, że się sprawdzi jak najdłużej. Jako uzupełnienie kuracji stosuję Aloes Wax - nawilżającą i regenerującą maskę do włosów Pilomax. Recenzja tego produktu pojawi się wkrótce.

 

 

Więcej produktów marki Pilomax znajdziecie TUTAJ.

 

A jakie Wy macie opinie na temat produktów Pilomax?