Tytuł: Mikołajek i Wielki Cyrk Kolegów
Autor: René Goscinny, Jean-Jacques Sempé
Rok wydania: 2015
Stron: 64
Wydawnictwo Znak Emotikon
Uwielbiane przez wszystkich opowiadania o swetrze w kaczuszki, wyścigach wózków w nowym sklepie i zabawie w prawdziwy cyrk. Teraz w wersji dla najmłodszych kumpli Mikołajka.
Moja recenzja:
Książeczka dla dzieci, ale tym razem w wersji klasycznej, bo z fantastycznymi ilustracjami Sempégo. Nie jest to nasz pierwszy kontakt z przygodami niesfornego Mikołajka, ale porównując poprzednie pozycje, to jednak te tradycyjne obrazki są dla mnie najlepsze. A co woli córka? Trudno mi powiedzieć, nie określiła się, ale dla mnie mina Mikołajka złego i wesołego, to cały on: zmienny, zabawny, charakterystyczny i wyrazisty.
Tym razem Mikołajek nie tylko wpada na szalone pomysły, ale dzieli się nimi ze swoimi kolegami, też z nietuzinkowymi chłopcami. Co oczywiście skutkuje śmiesznymi dialogami i sytuacjami. Tak, to naprawdę istny cyrk. Będzie tu mowa o konkursie, cyrku, teatrze, czy swetrze z kaczkami. To wszystko składa się na codzienne życie Mikołajka, który zamieni to dla nas (czytelników) w komedię.
Każda historyjka jest dość krótka, więc nie powinna zanudzić kilkuletniego czytelnika/ słuchacza, a raczej zaciekawi i rozśmieszy. Mnie też rozśmiesza, więc powiedziałabym, że to lektura dla całej rodziny, do wspólnego czytania. Postać Mikołajka zawsze wzbudza sympatię od pierwszej chwili, od pierwszej strony, tak jest i tu - fragment książki do obejrzenia.
Na dworze coraz częściej wiatr hula, więc tym bardziej u nas książek przybywa, a Mikołajek nas dodatkowo rozwesela. A jakie u Was sposoby na jesienne chwile?
Tej częśći nie mam w domu,ale moja córka lubi czytać serię z Mikołajkiem.
OdpowiedzUsuńU nas kilka Mikołajków w domu.
UsuńJa zawsze lubiłam Mikołajka :) pamiętam jak chodziłam po niego do szkolnej biblioteki :)
OdpowiedzUsuńMikołajek chyba każdemu jest znany :)
OdpowiedzUsuńTak i jeszcze te ilustracje...
UsuńOj Znam znam :)
OdpowiedzUsuńMikołajka zna chyba każdy :D
OdpowiedzUsuńnie znam:P
UsuńTo warto poznać ;)
UsuńUwielbiam Mikołajka ;) Swoje lata mam, ale chętnie wracam do książek o nim.
OdpowiedzUsuńNie znamy niestety :( Fajnie gdybyśmy mogły komuś poczytać takie książki ale niestety kuzyni już są troszeczkę za duzi :P
OdpowiedzUsuńMikołajkowe przygody zna chyba każdy, to świetna postać :)
OdpowiedzUsuńMy jeszcze nie znamy Mikołajkowych przygód...trzeba to chyba nadrobić :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie od kilku dni zapoznajemy się z przygodami Mikołajka... Córci bardzo się podoba :-) . A mamy 2 pozycje właśnie z takiej serii :-)
OdpowiedzUsuńnie mamy jeszcze nic z tej serii
OdpowiedzUsuńnie jestem już dzieckiem, ale Mikołajka uwielbiam. Polecam Ci również film - super kino dla całej rodziny :-)
OdpowiedzUsuńweronikarudnicka.pl
Zawsze może być na zasadzie: każdy ma coś z dziecka ;)
UsuńJa również swoje lata mam a Mikołajka kupuję i dla siebie i dla dzieciaków po trochu :) Mamy całą kolekcję, tego też pewnie nei zabraknie ;) No w końcu na Mikołajki Mikołajka nie moze zabraknać :D
OdpowiedzUsuńLubię tego Mikołajka :]
OdpowiedzUsuńUwielbiam!!! :)
OdpowiedzUsuńMikołajek- mój syn go uwielbiał
OdpowiedzUsuńTeż mam w planach zaprosić do naszej biblioteczki Mikołajka.
OdpowiedzUsuńO ile Harry Potter wciągnął mnie do tego stopnia, że każdą część przeczytałam już przynajmniej kilka razy, o tyle Mikołajek jakoś nie przypadł mi do gustu, choc sama w sumie nie wiem czemu. Może powrócę do tej serii?
OdpowiedzUsuń