Na poważnie zaczynam myśleć o prezentach świątecznych. Nie ukrywam też, że często swoich bliskich obdarowuje kosmetykami. Chyba nawet się już do tego przyzwyczaili i czekają, co tym razem im zaprezentuję, jaką nowość, przynajmniej jak dla nich. Od niedawna mam kontakt z produktami marki DermoFuture i właśnie jeden z ich zestawów jest świetny na prezent, także dla mnie ;)
W skład zestawu oprócz kosmetyczki wchodzą dwa kosmetyki DermoFuture:
Płyn do demakijażu z micelami witamin, o którym Wam już napisałam i Zastrzyk serum z kwasem hialuronowym, który bardzo mnie kusił.
Zastrzyk serum z kwasem hialuronowym to kompleks aktywnych składników spektakularnie działających, wygładzających, uelastyczniających i nawilżających.Kwas hialuronowy wpływa korzystnie na stopień nawilżenia, poprawia kondycję suchej skóry. Wiążąc wodę w naskórku, wygładza, a także chroni przed wysuszeniem, nawilża i spłyca zmarszczki.
Skład:
Moja opinia:
Produkt znajduje się w szklanej buteleczce i jest wyposażony w pipetę, co ostatnio bardzo uwielbiam we wszelkich olejach i serum do twarzy.
Płyn jest bezzapachowy, bezbarwny, lekko "żelowaty", więc nie spływa jak woda od razu ze skóry. Wystarczą 3 krople na całą twarz. Łatwo się rozprowadza i szybko wchłania bez żadnego klejenia. Stosuję przeważnie wieczorem przed użyciem kremu, choć czasem zapomniałam o jego zastosowaniu, bo skóra po serum stawała się natychmiast nawilżona i bez żadnego napięcia. Miałam wrażenie, że niczego więcej nie potrzebuje.
Można ten produkt używać z mezorollerem, ale na razie ograniczyłam się jedynie do 7 dniowej kuracji według instrukcji użycia. Efekt to nawilżona cera w całości i gładsza. Ten zastrzyk to nie tylko kwas hialuronowy, ale także gliceryna, easyliance, ekstrakt z winogron, kolagen i elastyna. To składniki działające przeciwstarzeniowo i wygładzająco. To jest to co skóra w moim wieku potrzebuje nie tyle na co dzień, ale w powtarzalnych kuracjach.
Do wyboru są również inne zestawy. Na plus należy dodać, że w takiej kompozycji kosztują niewiele więcej niż samo serum.
Można ten produkt używać z mezorollerem, ale na razie ograniczyłam się jedynie do 7 dniowej kuracji według instrukcji użycia. Efekt to nawilżona cera w całości i gładsza. Ten zastrzyk to nie tylko kwas hialuronowy, ale także gliceryna, easyliance, ekstrakt z winogron, kolagen i elastyna. To składniki działające przeciwstarzeniowo i wygładzająco. To jest to co skóra w moim wieku potrzebuje nie tyle na co dzień, ale w powtarzalnych kuracjach.
Do wyboru są również inne zestawy. Na plus należy dodać, że w takiej kompozycji kosztują niewiele więcej niż samo serum.
Coś Was kusi szczególnie z tych zestawów?
lubię ten micelek
OdpowiedzUsuńmam podobny zestaw ale z innym serum, na razie czeka aż zużyję otwarte kosmetyki
OdpowiedzUsuńpewnie z wit. C
UsuńKuszące zestawy 😊 Serum mnie baaaardzo ciekawie... Czekam na recenzję.
OdpowiedzUsuńRecenzja już w tym wpisie, dokładniejszej raczej nie będzie.
UsuńSerum świetna,ale ja w tym roku stawiam na produkty naturalne :)
OdpowiedzUsuńBędę zaglądać do Ciebie, to zobaczę jak Ci idzie.
UsuńBardzo fajny zestawik :) podoba mi się
OdpowiedzUsuńŚwietny zestaw :)
OdpowiedzUsuńFajny zestaw.Chcę taki :)
OdpowiedzUsuńMam ten micelek i ślicznie nawilża :)
OdpowiedzUsuńTak, w nawilżaniu jest bdb.
UsuńJa uwielbiam kwas hialuronowy w kręgach do twarzy, jego jedna cząsteczka potrafią związać około 250 cząsteczek wody :) stąd to nawilżenie :)
OdpowiedzUsuńNo i wszystko jasne.
Usuńnie znnam:)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze nic tej marki.
OdpowiedzUsuńJuż czytałyśmy pozytywne recenzję tych kosmetyków i jesteśmy teraz jeszcze bardziej ich ciekawe :)
OdpowiedzUsuńMarka jest mi obca, ale kuszaca;)
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki, ale serum brzmi kusząco. Może kiedyś się na nie skuszę, jak już zużyję zapasy.
OdpowiedzUsuńProduktów ani marki nie znam, ale ciekawie je przedstawiłaś :)
OdpowiedzUsuńnie znam:P
OdpowiedzUsuńNie znam produktów, może czas to zmienić :)
OdpowiedzUsuńNie znam produktów tej marki :)
OdpowiedzUsuńA ja tej marki w ogóle nie znam. Ale faktem jest, że zwykle też kupuję pod choinkę kosmetyczne prezenty.
OdpowiedzUsuńPipeta w takich produktach jest zbawienna :) skusiłabym się na to serum z witaminą C :)
OdpowiedzUsuńU mnie też to będzie jednym z prezentów pod choinkę :-)
OdpowiedzUsuń