Już tydzień po świętach, ale dziś chciałam Wam pokazać moją domową wielkanocną wędlinę, która nadaje się też na co dzień na kanapki: prasowanka drobiowa.
Składniki:
- 500g fileta z kurczaka
- 600g ud z kurcząt
- 2 łyżeczki soli peklującej (u mnie: Peklosmaczek K)
- 10 łyżeczek żelatyny spożywczej
- 3 łyżeczki przyprawy Natura Smak John
- 1 łyżeczka suszonej bazylii
- 1/2 łyżeczki mielonej czerwonej papryki
Urządzenie:
Zestaw promocyjny "Singiel":
Szynkowar Singiel
Termometr analogowy
Przygotowanie:
Filety z kurczaka tnę na mniejsze kawałki, kilkucentymetrowe. Z ud usuwam kości i chrząstki. Część skórek tnę na drobniejsze kawałki. Przekładam do miski razem z solą, przyprawami i żelatyną. Dokładnie mieszam. Mięso układam w prasowance starając się na samym dole układać części z ud z kurczaka, następnie filet z kurczaka i na górę znowu uda wraz ze skórkami.
Tak uzupełniony szynkowar nakrywam podkładką dociskową i mocuję klamrę ze sprężyną. Odkładam na 24h do lodówki.
Po tym czasie nastawiam garnek z wodą. Na dnie kładę ściereczkę i do wrzącej już wody wkładam szynkowar. Gotuję na małym ogniu pod przykryciem około 65 minut.
Po ostudzeniu wkładam do lodówki, najlepiej na całą noc. Mięsko wyciągam polewając dno gorącą wodą. Gdy już wypadnie, wkładam jeszcze raz do lodówki, aby nic się nie rozpadło. I gotowe.
A jak u Was? Gotujecie, pieczecie czasem swoje wędlinki, czy korzystacie jednak z gotowców?
Domowe najlepsze! :)
OdpowiedzUsuńoooo ja w kuchnie nie jestem królową, nie robię takich dobroci.
OdpowiedzUsuńMi się wydawało, że zrobienie takiej wędliny to "czarna magia", a okazuje się, że to bardzo proste.
UsuńTaka wędlinka najpyszniejsza.
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda :o)
OdpowiedzUsuńwygląda pysznie, mój Junior z chęcią spróbowałby :)
OdpowiedzUsuńA moja córka, to taki niejadek, że nie zachwyca ją żadna wędlinka niestety.
Usuńteż robię tylko swoją wędlinę bo najlepsza i bez żadnej chemii i wychodzi taniej niż kupna wędlina.
OdpowiedzUsuńJa muszę się lepiej zorganizować i częściej przygotowywać takie mięska.
UsuńU nas wędliny goszczą sporadycznie. Rodzice tylko je preferują ale zawsze są to domowe wyroby, musimy naszej mamie sprawić prezent w postaci szynkowaru :)
OdpowiedzUsuńMoi rodzice to ostatnio robią pyszne domowe białe kiełbaski ;)
UsuńSmaku dobrej białej kiełbasy już dawno nie czułyśmy... te dostępne w sklepach już nam nie smakują a pamiętamy, że w dzieciństwie za nimi przepadałyśmy.
UsuńTo musi byc pyszne, strasznie bym chciała miec taki szynkowar:)
OdpowiedzUsuńJa już wiem, że warto.
UsuńNa pewno jest pyszna, domowe smakołyki są najlepsze :)
OdpowiedzUsuńale ciekawie wygląda :)
OdpowiedzUsuńMuszę sobie sprawić taki szynkowar! Domowe wędliny są najsmaczniejsze :)
OdpowiedzUsuńCudownie wygląda i pewnie tak też smakuje ;)
OdpowiedzUsuńTaka domowa wędlinka jest najlepsza :)
OdpowiedzUsuń