Pomadka ochronna o smaku malinowym zaskarbiła sobie serce mojej córki, a to wszystko za sprawą marki Skarb Matki.
Wskazania: ochrona i natłuszczenie skóry warg, policzków i nosa.
Działanie: natłuszczenie i nawilżenie, ochrona przed czynnikami atmosferycznymi (wiatr, słońce, mróz) oraz promieniowaniem UVA I UVB.
Szeroki sztyft umożliwia bezpieczne, samodzielne stosowanie pomadki nawet przez dzieci.
Ma przyjemny zapach późnej, wrześniowej maliny.
Polecana od 12 miesiąca życia.
Cena: 12,28zł
Producent: MacKar
Skład:
Producent: MacKar
Skład:
Moja opinia:
Pomadka pochodzi z serii Fun i taki charakter ma całe jej opakowanie i tzw. design. Jest kolorowa, w intensywnych barwach. Moja córka od razu zachwyciła się jej wyglądem.
Różni się od tradycyjnych pomadek, sztyft jest szerszy, więc łatwiej ją jest użyć mojej córce, zaś nakrętkę lekko się zakręca, nie ma obawy, że się zgubi lub w kieszeni niechcący otworzy. Pomadka est od razu zaokrąglona, więc wystarczy wysunąć ją lekko, aby użyć.
To, że jest szersza, pozwala również użyć ją do posmarowania policzków czy noska dziecka. Gdy rano się spieszyliśmy do przedszkola, a jeszcze niedawno zaskoczył nas poranny przymrozek, to właśnie tą pomadką się ratowałyśmy na szybko. Tak samo może się przydać i w te słoneczne dni, bo jest z filtrem UV i dobrze nawilża.
Córka dostała ją do przedszkola, a dokładnie do kieszonki w kurtce. Gdy wychodzi na dwór może nią posmarować usta, aby niespierzchły, oczywiście jeśli będzie pamiętać lub będzie czuła taką potrzebę. Zachwyciła się również malinkowym zapachem, rzeczywiście pachnie słodką maliną, aż by się prawie chciało ją zjeść.
Jest praktyczna, ale wygląda też trochę jak gadżet.
Więcej informacji o produktach marki Skarb Matki znajdziecie TUTAJ.
Poznaliście już tę serię FUN, my już kiedyś byłyśmy pod wrażeniem mydełka arbuzowego.
Sama bym się taką pomadką wysmarowała ;)
OdpowiedzUsuńJa chętnie bym ją właśnie córci podkradała, kusi mnie bardzo.
Usuńja uzywam z bebe i jest koszmarna
OdpowiedzUsuńjuż dawno chcieliśmy się skusić na to cudo, ale zawsze nam nie po drodze
OdpowiedzUsuńfajnie wygląda, ja ze SKARB MATKI miałam tylko oliwki
OdpowiedzUsuńsuper, coś dla mnie;)
OdpowiedzUsuńMusi ładnie pachnieć :)
OdpowiedzUsuńJak ktoś lubi malinki, to bardzo ładnie.
UsuńFajny pomysł ;)
OdpowiedzUsuńoj chętnie dla siebie bym ją przygarnęła ;)
OdpowiedzUsuńNie znam tej serii ale muszę poszukać... Akurat skończyła się jej "szkolna" pomadka a lubi owocowe smaki :-)
OdpowiedzUsuńTa przynajmniej nie pachnie chemicznie jak poniektóre.
Usuńlubię owocowe zapachy w pomadkach;)
OdpowiedzUsuńAktualnie mamy uraz do malinowych aromatów :P
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o ochronę ust to zjadamy rocznie tony wazeliny xD
Ależ ta pomadka ma śliczne opakowanie <3
OdpowiedzUsuńBardzo fajny kształt.
OdpowiedzUsuńFajnie że jest taki produkt :) Na pewno też córci się podoba opakowanie :)
OdpowiedzUsuń