Lato coraz bliżej, więc tym bardziej dobry to czas na recenzję kosmetyku Floslek, SLIM LINE:
LIPO detox Intensywne serum antycellulit Serum zawiera substancje aktywne naturalnego pochodzenia: innowacyjny składnik wzmacniający strukturę skóry i niwelujący nierówności tłuszczowe Jania Rubens (Actiporine 8G), ujędrniający i regenerujący Silanol, poprawiający mikrokrążenie i wzmacniający włókna kolagenu wyciąg z Cucurbita pepo, wzmacniające naczynia krwionośne ekstrakty z aceroli i arniki.
Nie zawiera kofeiny. Bez efektu chłodzenia.EFEKTY:• REDUKCJA CELLULITU o 43%*
• REDUKCJA TKANKI TŁUSZCZOWEJ o 24%**
• WZROST NAWILŻENIA o 12%*
• POPRAWA ELASTYCZNOŚCI o 9%**Badania aparaturowe na grupie 30 kobiet przez okres 4 tygodni
** Badanie USG
Cena: 45,99zł
Pojemność: 200ml
Skład:
Moja opinia:
Kosmetyk znajdziemy w dużej tubie, która jest zamykana na klik. Bez problemu wydobywam z niej serum.
Konsystencja to przezroczysty żel o różowym zabarwieniu. Bardzo łatwy w rozsmarowywaniu, używałam go na pośladki i uda. Dość szybko się wchłania, ale pozostawia wrażenie mokrej warstwy, trochę jakby klejącej. Poza tym od razu podczas używania mocno chłodzi. Jak jest zimno, to jest to niezbyt przyjemne. Na pewno lepiej będzie się go używać w upalne dni.
Mój cellulit jest widoczny jedynie przy zmarszczeniu skóry. Jestem szczupła, więc nie liczyłam na żaden ubytek tkanki tłuszczowej i raczej taki nie nastąpił. Myślę jednak, że jędrność skóry polepszyła się. Bo główny mój cel, to aby moja skóra w tych okolicach była elastyczna i nie zaczynała obwisać. Poza tym codzienny masaż wpływa pobudzająco na mikrokrążenie.
Wiem doskonale, że aby pozbyć się cellulitu, to konieczne jest wprowadzenie aktywności fizycznej i odpowiedniej diety. Jeśli chodzi o moje odżywianie, to myślę, że w tej kwestii nie jest najgorzej, nadmiaru tkanki tłuszczowej też u mnie raczej nie znajdziecie. Jeśli zaś mowa o ćwiczeniach, to tu już góruje moje lenistwo. Jedynie zwiększyła się liczba moich dziennych spacerów, bo chodząc po córkę do przedszkola w sumie pokonuję około 8km. Ale typowej gimnastyki antycellulitowej nie wykonuję i na razie nie potrafię się zmotywować.
Serum LIPO detox zaś sprawia, że codziennie wieczorem po kąpieli masuję swoje ciało i je nawilżam, bo również to zapewnia mi ten kosmetyk.
Więcej informacji znajdziecie TUTAJ. FB TUTAJ.
A Wy jak? Szykujecie się już na przyjście lata?
Przydałby mi się taki kosmetyk na lato :)
OdpowiedzUsuńJa już zaczęłam przed latem przygotowywać moje ciało ;)
Usuńja jednak pozostanę przy olejku z evree bo jest świetny i ma lepszy skład : )
OdpowiedzUsuńOlejek chyba ma działanie rozgrzewające?
UsuńZe względu na chłodzenie, może idealnie sprawdzić się latem :)
OdpowiedzUsuńLatem pewnie już nie będzie za zimny ;)
UsuńJa zaczynam testy olejku z topva, Ciekawe czy wesprze,mnie w ujedrnieniu skóry :-)
OdpowiedzUsuńPowodzenia.
UsuńLubię tego typu produkty, ale nie oczekuję nigdy cudów:)
OdpowiedzUsuńTeż na cud nie liczyłam, ale na ujędrniający masaż tak.
UsuńNie przepadam za tego typu produktami :)
OdpowiedzUsuńTo chłodzenie może się przydać na lato :o)
OdpowiedzUsuńcałkiem fajny ;D
OdpowiedzUsuńja najpierw musze sie pozbyc tłuszczu a potem przyjdzie czas na celulit:)
OdpowiedzUsuńMożna to pewnie połączyć dodając jakąś aktywność fizyczną. Szkoda, że ze mnie taki antysportowiec zawsze był.
UsuńJeszcze nie stosowałam takich produktów:)
OdpowiedzUsuńTakie produkty z chęcią testuję :)
OdpowiedzUsuńKiedyś używałam tego typu żelu z Garniera, ale efektów nie było :(
OdpowiedzUsuńNie miałyśmy takiego produktu. Jesteśmy bardzo ciekawe efektów po jego systematycznym aplikowaniu.
OdpowiedzUsuńna pewno skóra staje się bardziej elastyczna, lepiej wygląda i oto chodzi.
UsuńJestem ciekawa tego produktu :) Cudów pewnie nie uczyni ale przy ćwiczeniach zapewne byłaby poprawa :) Recenzja przydatna :)
OdpowiedzUsuńTak, właśnie ćwiczeń u mnie zabrakło.
UsuńCiekawa jestem tego produktu, szczególnie, że lubię firmę Floslek.
OdpowiedzUsuńjestem bardzo zadowolona z tego serum, super kosmetyk.
OdpowiedzUsuńNie znam tego produktu, ale jak na kosmetyk Flos-Leku to jest dość drogi. Mam olbrzymie zapasy produktów tego typu, więc raczej się na razie nie skuszę, ale może kiedyś... Lubię takie preparaty, choć oczywiście nie usuwają cellulitu ;)
OdpowiedzUsuńFajny preparat na lato, lekki i szybko się wchłania :)
OdpowiedzUsuńJa też raczej tylko spaceruję
Nie bardzo wierzę w te wszystkie zapewnienia o redukcji cellulitu i tłuszczu. Jednak produkty z kofeiną bardzo fajnie ujędrniają i napinają skórę :)
OdpowiedzUsuńTeraz jest sezon na wszelkie tego typu ujędrniające mazidła, ja też stosuje balsam antycellulit.
OdpowiedzUsuń