Lubicie na obiad ryby? Nie mając dostępu do świeżych ryb morskich szukam zawsze tych z minimalną ilością glazury. Tym razem na obiad podałam Paluszki rybne w sezamie z ziemniakami i zasmażanymi buraczkami.
Składniki:
- mintaj w kostce
- jajko
- sól, pieprz, bazylia, czubryca zielona
- sezam
- bułka tarta
- mąka
Dodatki:
- ziemniaki
Przygotowanie:
Rybę rozmrażam i kroję na paluszki wzdłuż łączeń, nie muszą być idealne. Jajko roztrzepuję z przyprawami. Przygotowuję panierkę z bułki tartej i sezamu. Rybę maczam w mące, następnie w jajku, a na koniec obtaczam w panierce. Smażę na złoty kolor na patelni z dodatkiem oleju rzepakowego.
Do buraczków dodaję 1/4 startego na tarce jabłka. Wszystko razem zasmażam pod przykryciem. W miedzy czasie gotuję ziemniaki.
Tak przygotowane paluszki rybne podaję z ziemniakami oraz zasmażanymi buraczkami (koniecznie na ciepło).
Lubicie rybkę na obiad? W takim wydaniu smakuje nawet mojemu dziecku.
Bardzo lubię rybkę na obiad :) A te paluszki wyglądają bardzo smakowicie :)
OdpowiedzUsuńTaka rybka i tak jest mniej rybia niż zwykle.
UsuńUwielbiam paluszki rybne, ale w sezamie jeszcze nie jadłam :D
OdpowiedzUsuńTakie urozmaicenie.
Usuńmniam, wygląda pysznie
OdpowiedzUsuńWyglądają i smakują pewnie wybornie :)
OdpowiedzUsuńWygląda to przepysznie :)
OdpowiedzUsuńwszystko wygląda super pysznie :D
OdpowiedzUsuńNie przepadam za bardzo za sezamem, ale i tak bym spróbowała ;)
OdpowiedzUsuńDużo go nie ma, więc i tak smak ryby góruje nad wszystkim.
UsuńTakie paluszki rybne chętnie bym zjadła. Świetny pomysł na obiad. I jeszcze moje ulubione buraczki.
OdpowiedzUsuńJa takie buraczki na ciepło uwielbiam od dzieciństwa, tylko nigdy nie chce mi się gotować buraków.
Usuńjuż nie pamiętam kiedy ostatni raz jadłam paluszki rybne ;)
OdpowiedzUsuńnie jemy rybek, ale smacznie wyglądają.. buraczki za to uwielbiamy i Twoje wyglądają pysznie!
OdpowiedzUsuńOd bardzo dawna planowałam zrobienie paluszków rybnych :)
OdpowiedzUsuńTyle, że przepis który mam zapisany przewiduje zmielenie rybki i zrobienie jakby pulpetów. Muszę przejść się do sklepu i kupić rybę w tym tygodniu! Wiesz gdzie u mnie można kupić najbardziej świeże? W makro, chciałam poszukać jakiegoś sklepu rybnego z prawdziwego zdarzenia ale nie udało mi się to :(
Z mielonej ryby to robię kotlety.
Usuńnigdy nie jadłam takich paluszków ;) wyglądają apetycznie ;)
OdpowiedzUsuńTo taka odmiana dla tych gotowych, by czasem wiedzieć co jest w panierce ;)
UsuńMuszę wypróbować te paluszki w sezamie :)
OdpowiedzUsuńIde coś zjeść.
OdpowiedzUsuńdobrze ze wlasnei sie najadłam:)
OdpowiedzUsuńoj, rybka, uwielbiam w każdej postaci :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam, że sama robisz paluszki rybne. Ja zwykle kupuję gotowe. Ale zwracam uwagę, żeby były z fileta, a nie ze "śmieci".
OdpowiedzUsuńPaluszki zrobiłam, ale buraczki już ze słoika.
Usuń