Marka NIVEA wprowadza ostatnio coraz więcej nowości. Dzisiaj chcę Wam pokazać kosmetyki pod prysznic i do kąpieli, są to Jedwabiste musy do mycia ciała pod prysznic:
- Creme Smooth z ekstraktem z jedwabiu
- Creme Soft z ekstraktem z jedwabiu i dodatkiem olejku migdałowego- Creme Smooth z ekstraktem z jedwabiu
- Creme Care z ekstraktem z jedwabiu, esencją pielęgnujących olejków i pantenolem.
Dzięki łagodnej recepturze musy delikatnie oczyszczają skórę, pozostawiając ją gładką w dotyku i zadbaną. Innowacyjna konsystencja lekkiej pianki sprawia, że mus wystarczy na dwa razy więcej kąpieli niż tradycyjny żel pod prysznic.
Cena rekomendowana: 13,49zł
Pojemność: 200ml
Marka: Nivea
Producent: Beiersdorf AG, Niemcy
Moja opinia:
Przyznam się, że lubię ostatnio kosmetyki w nowych formułach, dlatego kosmetyk pod prysznic w formie musu szybko mnie zainteresował. Dla mnie to totalna nowość, bo pod prysznic obecnie stosuję jedynie żele i olejki.
Trafiły do mnie trzy wersje musu. Jak poznać ich zapachy? Na zakrętce każdego z nich znajdziemy naklejkę, którą należy potrzeć i wówczas ulatnia się ich faktyczny zapach. Bo choć każdy z musów różni się także składem, to możliwe, że jednak decydującym argumentem za wybraniem konkretnego wariantu będzie właśnie jego nuta zapachowa. Myślę, że taka forma powąchania przed kupnem na pewno ułatwi nie jednej osobie wybór.
Zapachy szczególnie mnie nie zauroczyły, takie zwykłe kąpielowo-kremowe. Mężowi mojemu podoba się ten z granatowej butelki, a zapach można traktować jako uniwersalny, czyli dobry dla kobiety i mężczyzny. Dla mnie "najlepszy" jest creme smooth.
Sama aplikacja musu jest bardzo prosta. Wystarczy przed użyciem butelkę mocno wstrząsnąć i nacisnąć specjalną pompkę. Od razu wydobywa się z niej piana. Stosuję ją do mycia na wilgotną skórę, choć na sucho też można ją spokojnie rozprowadzić.
Sama aplikacja musu jest bardzo prosta. Wystarczy przed użyciem butelkę mocno wstrząsnąć i nacisnąć specjalną pompkę. Od razu wydobywa się z niej piana. Stosuję ją do mycia na wilgotną skórę, choć na sucho też można ją spokojnie rozprowadzić.
Piana jest biała i zwarta, dość gęsta. Nie spływa ze skóry podczas rozsmarowywania. Jest też trwała, dobrze trzyma się skóry. Przypomina mi piankę do golenia, sprawdziła się też przy szybkiej depilacji pod pachami.
Pianka też łatwo się spłukuje. Po jej użyciu skóra jest dobrze oczyszczona, nie mam też odczucia napięcia. Ostatnio po każdym myciu używam dodatkowych nawilżaczy, więc nie wiem czy mus ma dodatkowe działanie pielęgnacyjne, na pewno nie wysusza naskórka. Natomiast taka forma kosmetyku jest bardzo wydajna i wygodna, jedna aplikacja piany wystarcza mi na umycie całego ciała. Jeśli lubicie szybkie prysznice, to jest to kosmetyk idealny do takich akcji.
Co myślicie o takich kosmetykach? Lubicie takie nowości, czy jednak wolicie swój tradycyjny żel pod prysznic?
Uwielbiam takie nowości! :)
OdpowiedzUsuńTo jak ja.
UsuńLubię nowości kosmetyczne, więc chętnie bym wypróbowała takie musy
OdpowiedzUsuńpozdrawiam MARCELKA♥
Oj nie znam "jeszcze" tych produktów ;)
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie bym je wypróbowała. Lubię nowości kosmetyczne.
OdpowiedzUsuńlubię takie nowości, chętnie zapoznam się w tymi piankami do mycia.
OdpowiedzUsuńoj kuszą te musy!
OdpowiedzUsuńFajne są te pianki
OdpowiedzUsuńZaintrygowałaś mnie tymi piankami :)
OdpowiedzUsuńchetnie bym przetestowala
OdpowiedzUsuńMuszę je przetestować :)
OdpowiedzUsuńTeż je mam :)
OdpowiedzUsuńCiekawe jak się u Ciebie sprawują.
UsuńTylko pozazdrościć tak wspaniałych NOWOŚCI do testowania :)
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji uzywać, ale Twoja recenzja nieco przyblizyła mi te produkty :)
OdpowiedzUsuń