wtorek, 23 sierpnia 2016

Intensywnie wygładzający eliksir pod oczy DermoFuture

Taki "wynalazek" od DermoFuture używam od około miesiąca pod oczy, a dokładnie wokół oczu. Jest to Intensywnie wygładzający eliksir pod oczy, który używam codziennie rano i wieczorem.

INTENSYWNY ELIKSIR wyrównuje poziom nawilżenia skóry oraz zapobiega nadmiernej utracie wody. Produkt niweluje sińce i przebarwienia pod oczami, wzmacnia naczynia krwionośne i zwiększa elastyczność skóry. Cienie pod oczami natychmiast stają się mniej intensywne, a skóra wokół oczu widocznie bardziej rozświetlona. Składniki aktywne, takie jak ekstrakty z kawioru, silnie oddziałują na regenerację, odbudowę i powstrzymanie procesów starzenia się skóry wokół oczu. 


Cena: 29,90zł
Pojemność: 10ml
Marka: DermoFuture
Producent: Tenex Sp. z o.o.



Skład:



Moja opinia:

Na pewno kosmetyki DermoFuture wyróżnia ich formuła, a dokładnie opakowanie. Bo oprócz tradycyjnego kartonika z wszystkimi informacjami o produkcie, znajdujemy strzykawkę. Tak przynajmniej to wygląda na pierwszy rzut oka.

Końcówka jest zabezpieczona dodatkowo, więc nic nie wysycha. 

Wygodnie się też wydobywa krem ze środka, właśnie naciskając końcówkę strzykawki. Choć według mnie mogłoby go troszkę mniej wychodzić, bo starcza mi mniejsza ilość. Nie potrafię też ocenić, ile go do tej pory użyłam, bo po prostu tego nie widać przez białe opakowanie. 

Krem dla mnie jest bezzapachowy, przynajmniej ja nic nie wyczuwam, choć w składzie znajduje się jakaś substancja zapachowa. Ale to i bardzo dobrze, że ja nic nie czuję. Nic mi przynajmniej nie ulatnia się pod oczami i nie podrażnia ich.

Krem jest zwarty, nic nie spływa. Łatwo się rozsmarowuje i szybko wchłania. Jednakże zostawia na skórze warstwę rozświetlającą, bo zawiera w sobie bardzo drobne rozświetlające drobinki. Gdy używam tego kremu rano i muszę wyjść, to nie jestem przekonana do takich drobinek, choć z drugiej strony maskują nieco cienie pod oczami, gdy się nie wyśpię.

Używam tego kremu działając zapobiegawczo i regenerująco. Zawarte w nim składniki aktywne (ekstrakty z kawioru, ekstrakty z jedwabiu) mają tak właśnie działać. Cera wokół oczu jest odpowiednio nawilżona, co przeciwdziała pogłębianiu się zmarszczek. Poza tym właśnie już od pierwszej chwili po użyciu kremu mam wrażenie, że moja skóra w tym miejscu została odświeżona i właśnie świetnie nawilżona. Przynajmniej mogę go określić jako przyjemny kosmetyk.

Co tam obecnie stosujecie pod oczy? U mnie czeka w kolejce na użycie pewien roll-on pod oczy.

12 komentarzy:

  1. Nie widziałam jeszcze tego kosmtyku. Muszę się rozglądnąć za nim.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawy ten aplikator w formie strzykawki. Prawdę mówiąc nic nie stosuje pod oczy. Taka jestem;) Ale prawda jest też taka, że trzeba już się za czymś rozejrzeć;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No kiedyś też nie używałam, choć u mnie to już dawne czasy.

      Usuń
  3. Brzmi zachęcająco, Czy napina skórę wokół oczu ?

    OdpowiedzUsuń
  4. wow, uwielbiam efekt rozświetlenia, zawsze sprawia, że wyglądamy lepiej,

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tu jest, drobinki drobniutkie, ale rozświetlają skórę.

      Usuń
  5. Widziałam go kilka razy i kusił mnie bardzo ale jakoś tak wyszło że jeszcze nigdy nie wylądował w moim koszyku. Może sama go przetestuje podobne opakowanie ma Loreal z nowej serii i powiem ci że to serum kiedyś testowałam pisałam nawet o nim na blogu jest świetne ale droższe. Z tym że dzięki niemu wyraźnie czułam napięcie skóry wokół oczu, likwidację zmarszczek nawet tych mimicznych i spore zwężenie porów i ich wygładzenie

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz. Komentarze reklamujące będą usuwane, jak i zawierające wulgaryzmy, czy obrażające.