poniedziałek, 18 maja 2015

Emulinka Emulsja olejowa do kąpieli Skarb Matki

Tym razem o kosmetyku Skarb Matki do zadań specjalnych, nie stosujemy go codziennie, ale bardzo nam się przydał: 
Emulinka Emulsja olejowa do kąpieli

Delikatnie myje, skutecznie nawilża, natłuszcza i łagodzi podrażnienia. Wspomaga leczenie problemów skórnych związanych z jej suchością i świądem np. atopowego zapalenia skóry (AZS), wyprysku skórnego czy też łuszczycy. Nie zawiera konserwantów.

Cena: 19,99zł
Pojemność: 250ml
Producent: Firma Rodzinna Makarczykowie


 
Skład:

Moja opinia:


Zanim opowiem o kosmetyku, powiem kilka słów dlaczego zaczęliśmy go używać. Na córki skórze pojawiły się czerwone plamy, najpierw jedna, potem kolejna i wcale nie chciały się goić i zniknąć. Nasza pani doktor przepisała nam maść ze steroidami. Owszem, zastosowaliśmy i szybko wszystko zniknęło. Jednak po pewnym czasie znowu się pojawiły. Mieliśmy nadal smarować te zmiany maścią ze sterydami, ale bałam się błędnego koła, więc zaczęłam stosować maść z witaminą A. Ta działała o wiele wolniej, ale równie skutecznie w efekcie. Jedyne co pozostało to mocno przesuszona skóra w miejscach wcześniejszych zmian. I stąd pomysł na kąpiele w Emulince.

Kosmetyk znajduje się w butelce przypominającej żel pod prysznic, tak też można go dozować do wanny za pomocą odpowiedniego otworu i zamknięcia na klik. Jest też wyposażony w specjalną miarkę, jedynie problem żeby nalać emulsję tam bez rozlewania. Najlepiej od razu do wody, tak z wyczuciem "na oko". 

Płyn jest bezbarwny, w dotyku śliski. Jest to lekki, wodnisty olejek.

W połączeniu z wodą zabiela się, ale raczej nie pieni. Najlepiej w kąpieli używać dodatkowo gąbki, by delikatnie nanieść emulsję na całe ciało.

Zapach ma delikatny, bardzo słodziutki i przyjemny. Może z lekką nutą migdałową.

Po osuszeniu ciała skóra jest gładka, ale bez widocznego natłuszczenia. Wszelkie przesuszenia dość szybko zniknęły i obecnie skóra mojej córeczki jest już nie tylko w pełni zdrowa, ale też optymalnie nawilżona bez konieczności używania po kąpieli dodatkowych nawilżaczy. Dlatego obecnie taką kąpiel stosujemy nie częściej niż raz w tygodniu. Takie kąpiele poleca się szczególnie niemowlętom, ale okazało się, że i u naszej pięciolatki świetnie spełnia swoją rolę.

Więcej informacji o produktach marki Skarb Matki znajdziecie TUTAJ.
http://www.skarbmatki.pl/
A jakie Wy macie doświadczenia z takimi emulsjami?

20 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawy produkt o fajnej nazwie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. I moja skóra nie pogardziła by taką emulsją olejową :)

    OdpowiedzUsuń
  3. rozumiem, że skóra jest natłuszczona i zabezpieczona przed utratą wody ale i tak nie przepadam za parafiną.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tu przynajmniej nie zostaje na skórze tłusta warstwa. Córci skórze bardzo pomogła.

      Usuń
  4. Pamiętam, że mieliśmy Emulinkę i byliśmy z niej zadowoleni.

    OdpowiedzUsuń
  5. mieliśmy i bardzo ja lubiłam sama nawet się skusiłam kilka razy :D wanna do mycia od razu niestety

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mycie wanny to urok używania olejków niestety, to samo mam z niektórymi peelingami

      Usuń
  6. Słodka grafika :) Zachęca do kupna tych co kochają takie urocze klimaty :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi bardzo właśnie podoba się ich design w produktach dla dzieci.

      Usuń
  7. Pierwszy raz o niej czytamy:))

    OdpowiedzUsuń
  8. Stosowałam u starszej córki, świetnie się sprawdziła właśnie na zaczerwienienia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u nas głównie na przesuszenia, wcześniej miałam inną emulsje, gdy były jeszcze te zmiany i podrażnienia

      Usuń
  9. już sama nazwa i wygląd przekonują mnie, żeby go kupić!

    weronikarudnicka.pl

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo fajna dla delikatnej, dzieciecej skóry

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie znam :) A chyba powinnam się zapoznać bliżej :]

    OdpowiedzUsuń
  12. Sama chętnie wypróbowałabym jego działanie na swojej wrażliwej skórze :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz. Komentarze reklamujące będą usuwane, jak i zawierające wulgaryzmy, czy obrażające.