Zostało mi ostatnio sporo pieczarek, więc tak kombinowałam, że w końcu zrobiłam paszteciki nadziewane pieczarkami.
Składniki: ciasto:
- 1 1/2 szklanki mąki pszennej
- 1/3 szklanki ciepłego mleka
- 15g świeżych drożdży
- 1 łyżeczka cukru
- 1/2 łyżeczka soli
- 1 żółtko
- 40g masła
- 1 białko do wysmarowania ciasta
farsz:
- 400g pieczarek
- 1/2 cebuli
- sól Marsala&Rozmaryn Royal Brand
- mielony czarny pieprz
- suszona bazylia
- olej rzepakowy do smażenia
sos czosnkowy:
- jogurt naturalny
- ząbek czosnku
- koper
- oregano
- curry
- majonez o smaku czosnkowym Majonezy Kętrzyn
Przygotowanie:
Do mleka dodaję drożdże i cukier, odstawiam na kilka minut. Do miski wsypuję resztę składników na ciasto, dodaję rozczyn i wszystko dokładnie zagniatam. Ciasto może się lekko kleić. Odkładam pod przykryciem do wyrośnięcia na około 30 minut.
Pieczarki ścieram na tarce, dodaje do nich pokrojoną w drobną kostkę cebulę oraz przyprawy. Smażę do miękkości na patelni z rozgrzanym olejem.
Ciasto dzielę na pół, rozwałkowuję dość cienko robiąc długie prostokąty. Na środek nakładam farsz, po bokach smaruję białkiem. Najpierw zakładam jedną część na pieczarki, na to drugi bok, przyciskam, by się skleiły. Wierzch smaruje białkiem i kroję na mniejsze kawałki. Układam na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Piekę w nagrzanym piekarniku do 180 stopni C przez około 20-25 minut.
Łączę majonez z jogurtem w proporcji 1:1, przyprawiam oregano, koprem i curry. Dodaję rozmiażdżony ząbek czosnku. Paszteciki jeszcze na ciepło podaję z tak przygotowanym sosem czosnkowym.
[opinia: Majonez o smaku czosnkowym Majonezy Kętrzyn jest
gęsty, zwarty. Posmak ma czosnkowy. Nadaje się jako dodatek do kanapek z
wędliną i serem, ale także jako składnik sosów do pizzy, czy tak jak tu
do pasztecików.]
A co tam nowego w Waszych kuchniach? Udały się Wam ostatnio jakieś specjały?
mniamm, uwielbiam paszteciki.
OdpowiedzUsuńJa też, w końcu mam udany przepis na ciasto, wiec na pewno będę robić teraz częściej w domu.
UsuńJak ja uwielbiam paszteciki :D Grzybowe są świetne, ja lubię jeszcze z kapustą i grzybami :D
OdpowiedzUsuńNa pewno w kolejnej wersji będą z kapustą i grzybami.
UsuńPodobno są pyszne aczkolwiek nigdy nie jadłyśmy bo w naszej rodzinie nikt ich nie robi a te w marketach nas odstraszają :P
OdpowiedzUsuńA u mnie prosty skład.
UsuńOj zjadłabym takie paszteciki :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie paszteciki. Twoje wyglądają pysznie i chętnie bym sięgnęła po jednego lub dwa ;)
OdpowiedzUsuńna pewno smaczne
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie paszteciki :)
OdpowiedzUsuńWyglądają cudownie, zjedlibyśmy Ci wszystkie :)
OdpowiedzUsuńNiestety, domownicy Was ubiegli, nawet moja córka, która początkowo stwierdziła, że ciasteczek z pieczarkami nie lubi ;)
UsuńUwielbiam pieczarki, więc takie paszteciki zjadłabym ze smakiem :)
OdpowiedzUsuńAle mi apetytu narobiłaś ,uwielbiam wszystko z pieczarkami :)
OdpowiedzUsuńU mnie chyba za mało właśnie takich dań wegetariańskich do tej pory.
Usuńmmm super wyglądają :) a te majonezy smakowe bardzo polubiliśmy, szkoda że nie wszędzie da się je kupić :(
OdpowiedzUsuńTak, u nas w regionie Majonezy kętrzyńskie też nie są popularne.
UsuńUwielbiam paszteciki!
OdpowiedzUsuńA Majonezy Kętrzyńskie są u nas dostępne w kilku sklepach... I tylko te kupuję.
uwielbiam takie drożdżowe paszteciki z grzybowym farszem, choć w ramach oszczędzania czasu robię częściej z ciasta francuskiego :)
OdpowiedzUsuń