piątek, 17 kwietnia 2015

Kotlet drobiowy i ziemniaki z czerwoną kapustą zasmażaną

Tym razem obiad dość tradycyjny, jedynym wyróżnikiem jest jednak dla mnie surówka:
Kotlet drobiowy w panierce, ziemniaki i zasmażana kapusta czerwona.



Składniki:

- filety z kurczaka
- jajko
- bułka tarta
- sól, pieprz czarny mielony, suszona bazylia

- ziemniaki 
- odrobina mleka
- koperek suszony
- zasmażana kapusta czerwona Orzech

Przygotowanie:

Piersi z kurczaka przyrządzam jak tradycyjne kotlety schabowe w panierce z jajka i bułki tartej, które smażę na oleju rzepakowym. Do tego podaję ziemniaki poduszone z odrobiną mleka i z dodatkiem kopru. A jako uzupełnienie drugiego dania podaję na ciepło zasmażaną kapustę czerwoną Orzech.
[opinia: Kapusta jest miękka, prawie rozpływająca się w ustach. Posmak ma kwaskowaty dzięki dodanemu octowi. Bardzo dobrze smakuje w takim zestawie. W moim domu, a nawet w regionie nie miałam nigdy okazji jeść takiej kapusty. Dlatego tym bardziej jestem pozytywnie zaskoczona jej smakiem.

A jak tam u Was? Jadacie taką kapustkę do obiadu?

18 komentarzy:

  1. Kapusta doskonale pasuje do takiego tradycyjnego obiadku :)

    OdpowiedzUsuń
  2. u mnie czerwona kapusta częściej bywa w postaci zimnej, z dużą ilością cebuli i sokiem z cytryny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja do tej pory czerwoną kapustę też podawałam bez zasmażania, zwyczajnie z dodatkiem cebulki, soli i oleju.

      Usuń
  3. Przeniosłyśmy się do dawnych czasów... obiadki u naszej babci... :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A u mnie nawet babcia takiej kapusty nie przyrządzała, to nie te tradycji.

      Usuń
  4. Czerwonej kapusty w takiej zasmażanej wersji jeszcze nie jadłam nigdy.

    OdpowiedzUsuń
  5. hehe ja dziś miałam właśnie taki obiad i również z kapustą zasmażaną :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Mniam :) Takie tradycyjne obiadki najlepsze według mnie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Zjadłabym :) Pyszny niedzielny obiadek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mu rodzinnym na dziele zawsze było coś tradycyjnego, a teraz u mnie różnie bywa. Często niedziela to u nas czas wyjazdowy, dlatego często w tygodniu wypada jakiś bardziej odświętny obiadek.

      Usuń

Dziękuję za komentarz. Komentarze reklamujące będą usuwane, jak i zawierające wulgaryzmy, czy obrażające.