Szampon do włosów Dove, po raz pierwszy i...

U mnie szampony przede wszystkim mają oczyszczać dobrze włosy oraz dbać o skórę głowy. Dlatego staram się je dobierać starannie do moich potrzeb, często też były to kosmetyki naturalne. Jednak tym razem za sprawą testowania z Dove wypróbowałam Szampon do włosów Intensive Repair, który został dobrany dla mnie według wypełnionej przeze mnie ankiety.

Szampon do włosów Dove Intensive Repair został stworzony z myślą o włosach zniszczonych. Szampon zawiera Micro Moisture Serum, które chroni i wzmacnia włosy od cebulek aż po końce oraz Fibre Actives, które wnikają w głąb włosów odbudowując je od środka. Pomaga w odbudowie włosów, zapobiega ich łamaniu i rozdwajaniu się końcówek.

 

Rekomendowana cena: 11,49zł 

Pojemność: 250ml

Producent: Unilever

Marka: Dove

Skład:

Moja opinia:

Szampon używam, a raczej używałam wraz z odżywką z tej samej serii. Produkty wraz z Regenerującą maską z aktywatorem ciepła testuję za pośrednictwem portalu wizaz.pl

 

Butelka jest plastikowa i zamykana na klik. Otwór dość spory, ale odpowiedni. Konsystencję ma dość gęstą, więc nie należy do produktów słabo wydajnych. Dobrze się też pieni i jego jedno użycie wystarcza na oczyszczenie włosów i skóry. Posiada też ładny zapach, jakby z nutą ogórkową.

 

Gdy użyłam go bez odżywki okazało się, że po nim mocno puszą się moje włosy, choć nie plącze ich za bardzo. Stają się też trochę sztywne. Jednak najgorsze, że po kilku użyciach zaczęłam odczuwać też swędzenie głowy. I w tym momencie skoczyło się u mnie jego używanie. Bo inne mankamenty udawało się zniwelować za pomocą odżywki, ale jeśli ma wywołać u mnie dyskomfort lub co gorsza łupież, to ja bardzo dziękuję, ale nie skorzystam.

 

Szampon trafił do mego męża, który jak na razie nie narzeka. A czy działał regeneracyjnie nie potrafię stwierdzić.

W ogóle lubicie szampony Dove? U mnie to chyba był pierwszy i niestety się nie sprawdził.