Mydło MELOS BIO z rokitnikiem
Mydła Melos Bio wykonane są z wysokiej jakości czystych olejów roślinnych, szczególnie łagodnych dla skóry. Delikatnie oczyszczają i pielęgnują skórę. Wytwarzają bogatą, kremową pianę podczas mycia zarówno w ciepłej jak i zimnej wodzie. Zapewniają skórze odpowiednie odżywienie, dzięki czemu jest miękka i elastyczna.Wzbogacone o mieszankę olejków eterycznych i ziołowe dodatki. Nie zawierają sztucznych aromatów, barwników i konserwantów oraz ropopochodnych surowców.- w 100% naturalny zapach
- bez parabenów,
- bez glikolu,
- bez sztucznych barwników
- bez silikonu
- bez Phenoxyethanolu
- bez PEG i SLS
- bez składników GMO
- fizjologiczne pH
- hypoalergiczny
Cena: 9,60zł
Pojemność: 100g
Marka: Speick
Producent: Walter Rau Speickwerk Germany
Aktywny składnik:
Hippophae Rhamnoides Fruit Extract
- rokitnik zwyczajny - najbogatsze ziołowe źródło antyoksydantów
witaminy E i A (beta-karotenu i innych karotenoidów), które pomagają
zapobiec tworzeniu się wolnych rodników. Ten odżywczy olej jest również
bogaty w niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, szczególnie rzadki kwas
palmitolejowy; składnik sebum skóry.
Skład:
Sodium Palmate, Sodium Cocoate, Aqua, Sodium Olivate, Glycerin, Parfum,
Hippophae Rhamnoides Fruit Extract, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate,
Potassium Stearate, Potassium Palmitate, Sodium Gluconate, Sodium
Chloride, Sodium Thiosulfate, Talc, CI 77491, CI 77492, Citral,
Limonene, Linalool
Moja opinia:
Zdecydowałam się na używanie mydła do mycia ciała, co rzadko ma u mnie miejsce. Ostatnio jak już stosowałam takie w kostce, to kończyło się jednak głównie na myciu rąk. Tu zadecydowały argumenty o jego bio składzie.
Mydło znajdowało się w zwyczajnej foli, na której znajdowała się etykieta ze wszystkimi niezbędnymi informacjami na jego temat. Lekko się ukruszyło, chyba w transporcie i miałam obawy, czy czasem podczas używania się zwyczajnie nie rozpadnie. Ale nic takiego się nie stało, jest w całości i ubywa go w normalny sposób.
Pieni się zwyczajnie, na pewno słabiej niż żel. Nie jest to zbyt wygodna formuła pod prysznic, ale spokojnie można się nim umyć.
Zapach ma cytrusowy, miły, ale naprawdę lekko wyczuwalny. Ulatnia się w kontakcie z wodą. Na skórze jednak nie pozostaje na dłużej.
Jak dla mnie odpowiednio oczyszcza skórę. Na pewno też jej nie wysusza, choć używając go miałam pod tym kątem obawy. Stosowałam masło do ciała w odstępach kilku dni (brak czasu) i nic złego nie dzieje się z moją skórą. Jest optymalnie nawilżona.
I choć pewnie po tym mydełku znów powrócę na co dzień do żelów pod prysznic dla wygody, to mogę je pochwalić i nie tylko za bio skład!!!, ale też za to, że mnie nie zawiodło. Poza tym myślę, że warto, aby skóra choć co jakiś czas odpoczęła od tych chemicznych składników.
Więcej informacji znajdziecie na stronach Bio-Beauty. FB TUTAJ.
Pochwalcie się swoimi mydełkami, czy stosujecie tylko w płynie?
U mnie teraz wielki powrót mydeł w kostce :)
OdpowiedzUsuńJa na razie nie przesadzam z ilością, ale kilka mam.
Usuńbardzo fajne mydelko i nie drogie
OdpowiedzUsuńTakie mydełka są świetne! Dobrze, że nie wysusza skóry tak jak większość mydełek.
OdpowiedzUsuńMamy bardzo suchą skórę rąk i właśnie zakupiłyśmy sobie mydełko naturalne z nanosrebrem, jeśli nie zda egzaminu wypróbujemy ten powyżej :D
No właśnie nic a nic nie wysusza ;)
UsuńZ nanosrebrem jeszcze nie miałam.
ja jestem mydło maniaczka:)
OdpowiedzUsuńtakie mydełka najbardziej lubię mieć na umywalce choć pod prysznicem też czasami używam
OdpowiedzUsuńDo mycia rąk też go używam.
Usuńooo jakie fajne! ;)
OdpowiedzUsuńahh te kostki, kiedy się do Was przekonam :)
OdpowiedzUsuńJa już trafiłam na kilka naprawdę udanych.
Usuńja lubię takie naturalne mydełka :)
OdpowiedzUsuńzachęcająca cena :)
OdpowiedzUsuńLubię takie naturalne mydełka:)
OdpowiedzUsuńMam ogromną ochotę na takie mydełko.
OdpowiedzUsuńuwielbiam wszelakie mydełka!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie mydełka :]
OdpowiedzUsuńFajne takie mydełko ;)
OdpowiedzUsuńciekawe jak pachnie:)
OdpowiedzUsuńCytrusowo.
UsuńNie przepadam za mydełkami w kostce :)
OdpowiedzUsuń