Niedawno był Międzynarodowy Dzień Matki Ziemi, choć raczej przeszedł bez jakiegoś medialnego rozdźwięku. Ale myślę, że każdy moment jest dobry, by się chwilę zastanowić, co robimy, by naszej planecie było choć lżej, by w jak najlepszym stanie przetrwała dla potomnych.
Dlatego dziś nieco napiszę o śmieciach, które produkuje każde z nas. Ale nie tylko wszystko trafia do kosza, a jeśli już to bez żadnej logiki. To nie sztuka tworzyć coraz większe hałdy śmieci, ale czas je w końcu segregować. Tzw. ustawa śmieciowa obowiązuje od 01.07.2013, a tak naprawdę niewiele się zmieniło.
Jak wygląda cała segregacja śmieci i ich odbiór, to już zależy od poszczególnych gmin. Podstawowy podział to: papier, plastik i szkło. Reszta śmieci, które nie nadają się do segregacji trafiają do tak zwanych odpadów zmieszanych i tu już przydają się worki na śmieci. Firma Stella oferuje ich szeroką gamę, m.in. worki o zapachu lawendy, dla mnie nowość. No i worki ekologiczne, czyli wytworzone z proekologicznego regranulatu powstałego z odpadów foliowych przetworzonych w procesie recyklingu (film do obejrzenia). A jak wiadomo wykorzystanie surowca wtórnego w produkcji przyczynia się do ograniczania zanieczyszczenia środowiska naturalnego.
Niestety na naszej ulicy liczba osób, a faktycznie rodzin segregujących śmieci nie zmieniła się. Niektórzy nadal są za leniwi w tym temacie, nawet kwestie finansowe do nich nie przemawiają. Taka ich mentalność i "mądrość" życiowa: "mam wszystko w d..."
Pozostaje chyba tylko walka o młode pokolenie. Córka ostatnio miała w przedszkolu zajęcia na temat segregacji, za zadanie mieli przynieść papier, szkło, plastik, aby wspólnie wrzucić je do odpowiednich pojemników. Była tym żywo przejęta, choć już w domu uczestniczy w procesie segregacji odpadów. Może edukacja to będzie nasza przyszłość, zwłaszcza dla dzieci które niestety segregacji śmieci nie wyniosą z domu.
I na koniec taki mój apel: segregujcie śmieci. I to nie tylko dla niższego rachunku, ale także dla przyszłych pokoleń. Nie bądźcie ignorantami XXI w.
Autor:
Woreczki bardzo często kupujemy :)
OdpowiedzUsuńWidziałam je w wielu sklepach.
UsuńU mnie nie ma segregacji, ale szczerze mówiąc to nie wiem czy by sie sprawdziła. Nie wyobrażam sobie w mieszkaniu trzymac trzy worki i zastanawiać się do którego wrzucić śmieci. Szczególnie, że u mnie minimum 3 razy dziennie są one wyrzucane. Jednak staram się butelki wrzucać do specjalnych opakowań jak tylko jest to możliwe :) ale jak najbardziej wielki plus dla osób segregujacych i dbających o to ;)
OdpowiedzUsuńzaczarowana-oczarowana.pl
U nas ludzie mają miejsce na te dodatkowe worki, ale i tak im się nie chce niestety.
UsuńMam wrażenie, że segregacja śmieci w Polsce ciągle kuleje.
OdpowiedzUsuńByły podawane w zeszłym roku jakieś statystyki i po 2 latach tej ustawy o segregacji % śmieci segregowanych się prawie nie zmienił niestety.
UsuńMy segregujemy ;D
OdpowiedzUsuńTo się chwali.
UsuńW moim śmietniku niestety nie ma aż tylu pojemników (jedynie dwa rodzaje), więc nie segreguję, mimo że chętnie bym to robiła. Za to kosze są wiecznie przepełnione aż się wszystko wysypuje. Niestety jest coraz gorzej a nie lepiej.
OdpowiedzUsuńTo też jest problem, bo nie wszędzie się obecnie da segregować. Moja mam mieszka w blokowisku, odgórnie wszyscy mają segregować śmieci, włącznie z bio. Ale co z tego, jak idzie do śmietnika, a tam kosz na bio zawalony zwykłymi śmieciami :/
Usuńja codziennie
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze ;)
Usuńzgadzam się:)
OdpowiedzUsuńWiemy, że czasem dajemy ciała w tej kwestii i jest nam z tym źle :/ wszystko przez ten pośpiech no i w naszym przypadku cholernie mały metraż na kilka worków :P
OdpowiedzUsuńSegreguję ale mam wrażenie ,ze to nic nie daje gdy widzę że worki są rozrywane i mieszane przez "szperaczy " Nie wszystkie gminy przejmują sie segregacją,my od dawna nie możemy doprosić się o specjalne kontenery.Postawili nam zwykłe śmietniki pomalowane na niebiesko i żółto i myślą ,ze to wystarczy.
OdpowiedzUsuń