Za sprawą kampanii Z miłości do czystości otrzymałam paczkę ambasadorską Perlux. Próbkami podzieliłam się ze znajomymi i rodziną, a resztę, czyli Perlux White Super Compact, używam ja.
Cena: około 25zł
Zawartość: 24 sztuki (552g)
Producent: Lakma Strefa Sp. z o.o.
Moja opinia:
Samym opakowaniem wyróżnia się już Perlux. Przyjemne dla oka, a czy wygodne? To już zależy od tego gdzie trzymamy chemię do prania, czy mamy na takie pudełko miejsce.
Szczególnie zadowolona jestem z zapachu prania. Mimo że jeszcze częściej suszę je w domu niż na dworze, to nie przeszkadza to, by odzież po takim praniu była naprawdę świeża. Dla mnie to właśnie zapach świeżości, nic duszącego i chemicznego.
Forma kapsułek przypadła mi do gustu już dawno. Proszek czasem też używam, ale to już rzadkość. Perły piorące Perlux to połączenie żelu z proszkiem. Są wygodne w użyciu, bo wystarczy włożyć ją do bębna pralki. Ja najczęściej wkładam 1 sztukę na 1 pranie. Bez problemu rozpuszcza się i wypłukuje w 40 stopniach C.
Jeśli chodzi o skuteczność, to z trudnych plam udało mi się sprać tę z pomidora, dokładnie z pomidorowej. Inne uporczywe plamy się mi nie przytrafiły, choć i tak jestem zdania, że najlepiej wszystko czyścić jeszcze na świeżo, jeśli się da. Perlux usuwa codzienne zabrudzenia i sprawia, że pranie ładnie pachnie.
Dodatkową zaletą tych kapsułek jest to, że zawierają środki zmiękczające wodę, które nie tylko wpływają na skuteczność prania, ale mają za zadanie chronić elementy grzejne pralki przed kamieniem.
Używałam kapsułek do prania różnych marek i mogę powiedzieć że Perlux jest równie skuteczny, a jeśli faktycznie działa ochronnie na elementy pralki, to tu wychodzi zdecydowanie na plus.
Znacie? Pierzecie?
Uwielbiam te kapsułki ! Kiedyś testowałam je ze strony Streetcom i od tego momentu zawsze ich używam :)
OdpowiedzUsuńO widzisz, a ja tylko jakieś próbki kiedyś miałam.
UsuńMoje ulubione kapsułki :))
OdpowiedzUsuńPewnie obecnie ;)
UsuńJa jeszcze nie miałam do czynienia z tymi produktami :)
OdpowiedzUsuńuwielbiałam kapsułki ale chyba to właśnie prane w nich ubrania później wywołują u mnie swędzenie. muszę wrócić do płynu do prania.
OdpowiedzUsuńTo szukaj środków sensitive lub tych dla dzieci. Ja czasem też stosuję orzechy piorące.
UsuńKiedyś miałam kapsułki do białego.Dla mnie rewelacja.Moje bluzki, czy firanki wygalały jak nowe.Kapsułki mogły by być nieco tańsze.
OdpowiedzUsuńZ kapsułek do prania zaczełam korzystać niedawno i narazie ma z Ariela... Ale następnym razem dla porównania kupię te ;-)
OdpowiedzUsuńJa już miałam różne.
UsuńTakie kapsułki to świetna sprawa :) Musimy wypróbować :D
OdpowiedzUsuńKiedyś już je testowałam, ale ze strony streetcom. Sa dość dobre:)
OdpowiedzUsuńJeszcze ich nie miałam. Zapraszam do mnie www.kobietynaobcasach.blogspot.com
OdpowiedzUsuń