Okres wielkiego i codziennego układania puzzli mamy na razie za sobą. Obecnie większość z nich poszła w kąt. Dla urozmaicenia jednak czasem córce podsuwam układanki z ulotek. Tego akurat w domu nie brakuje.
A więc tnę taką kartkę na części przy mojej córeczce i daję do układania. Podobno skos jest najtrudniejszy, dlatego nie ucinam tylko na kwadraty.
By skomplikować tniemy kartkę na coraz więcej części.
Co ćwiczymy?
Motorykę małą, ale nie tylko. Jak przeczytacie u Głoski TUTAJ, to właśnie taka forma puzzli jest o wiele trudniejsza dla dzieci i tak naprawdę uczy analizy i syntezy wzrokowej.
Ciekawa jestem, czy Waszym dzieciaczkom spodobałyby się takie układanki?
dawniej tak bawiłam się JA :D super pomysł
OdpowiedzUsuńbardzo fajny pomysł na zajęcie czasu i zabawę ;)
OdpowiedzUsuńBawiłam się tak będąc dzieckiem :)
OdpowiedzUsuńJa niestety nie.
UsuńNajlepsze są domowe zabawy i robione samemu :) Liczy się kreatywność !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo ciekawa i rozwijająca kreatywność zabawa.
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to świetny pomysł, oszczędniejszy niż kolejne kupowanie puzzli oraz efektywniejszy. Bo nie ma tych zaczepów co mają puzzle wiec dziecko nie ma tak prosto by wszystko dopasować :)
OdpowiedzUsuńDziękuje za świetny pomysł, juz wiem co bede robic z bratanicą jak do mnie przyjedzie :)
Zapraszam do mnie: iwillnotdieyoung.blogspot.com
I życzę miłego dnia :3
Tak, te są trudniejsze niż te z zaczepami, no i córci się już znudziły. To teraz co róż to nowe obrazki układa ;)
UsuńŚmieszne;).
OdpowiedzUsuńświetne układanki :)
OdpowiedzUsuńfajna zabawa, puzzle dla najmłodszych dzieci
OdpowiedzUsuńPodobno takie są trudniejsze od tych z haczykami.
Usuńbędę musiała spróbować to zrobić z moim małym
OdpowiedzUsuńKoniecznie, zwłaszcza że bardziej rozwijają niż tradycyjne puzzle.
UsuńŚwietnie to wymyśliłaś! :D
OdpowiedzUsuńJa nie wymyśliłam, ja tylko wykonałam. Podpatrzone u Głoski TUTAJ.
UsuńŚwietny pomysł :)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł! i nie drogi :D
OdpowiedzUsuńPrzy tak pomysłowej MAMIE,Twoja córeczka nigdy nie pozna co,to nuda :)
OdpowiedzUsuńMoja córcia wcale nie jest taka chętna do edukacyjnych zabaw, ale jakoś czasem dajemy radę.
Usuńfajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńHuhuhu pomysłowo :D
OdpowiedzUsuńhttp://szuszunia-photography.blogspot.com/
pomysł rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńmuszę to wypróbować u mojej Antosi
Sprawdź koniecznie z ilu elementów da już radę ułożyć ;)
UsuńKreatywnie ;)
OdpowiedzUsuńI ja lubiłam taką zabawę :) sama sobie cięłam i układałam :)
OdpowiedzUsuńTo z Ciebie podwójnie zdolne dziecko musiało być ;) kreatywne i ambitne.
Usuń