Lato sprzyja wyprawom z dzieckiem. Każdy słoneczny dzień staram spędzać się na dworze, co pokazywałam ostatnio Wam w moim Mixie zdjęciowym #1. Często wybieramy się też na piknik nad pobliskie jezioro. Mamy kilka swoich ulubionych miejsc, gdzie córcia może pochlapać się wodą czy pobiegać po łące.
Oczywiście do takiego wyjazdu trzeba się odpowiednio przygotować. Raczej nie podchodzę do tego spontanicznie, bo wiem że z dzieckiem trzeba się odpowiednio zorganizować. Ale pakując się już wiele razy raczej wiem, co trzeba ze sobą wziąć, by nasz wypoczynek nie był niczym zakłócony.
Tutaj skrócona lista niezbędnych rzeczy:
- plastry, woda utleniona w żelu, gaziki
- krem zapewniający ochronę przeciwsłoneczną, filtr minimum SPF 30 dla całej rodziny
- ubranie na przebranie, nakrycie głowy
- woda do picia, przekąski
- produkty odstraszające komary, meszki i kleszcze oraz produkt łagodzący skutki takiego ukąszenia.
U mnie tym razem produkty marki OFF!
By schronić się przed słońcem układamy się pod drzewem i wtedy tym bardziej może być konieczna tego typu ochrona.
Moja córka ma 4 lata, więc wybrałam taki preparat, który można stosować w jej wieku.
OFF!® FAMILY CARE
Junior żel. Produkt przeznaczony dla osób o delikatnej skórze. Tworzy
aktywną powłokę chroniącą przed ukąszeniami komarów do 4 godzin. Forma
żelu pozwala na łatwą aplikację, a jego delikatna formuła nie zawiera
substancji zapachowych, konserwantów i barwników. Środek przetestowany
dermatologicznie, jest odpowiedni dla dzieci powyżej 2 roku życia.
Jakby jednak zdarzyło się ukąszenie bądź użądlenie, bo córcia biega często boso po trawie, to mamy przy sobie produkt łagodzący z aloesem.
OFF!® AKUT. Produkt łagodzący bolesne skutki ukąszeń i użądleń owadów, a także poparzeń pokrzywą. Zawiera rumianek i aloes, które pielęgnują skórę. Forma żelu pozwala na równomierne rozprowadzenie produktu oraz nadaje skórze uczucie przyjemnego chłodu. Preparat w formie żelu może być stosowany także u dzieci.
Dla dorosłych coś silniejszego.
OFF!® PROTECTION PLUS Atomizer i aerozol. Produkt gwarantuje kompleksową ochronę przed najbardziej uciążliwymi owadami: komarami, kleszczami i muchami do 8 godzin. Występuje w dwóch wariantach: płynu z atomizerem, który pozwala na szybką, łatwą i miejscową aplikację produktu oraz suchego aerozolu z zawartością mączki kukurydzianej. Nie tworzy tłustej powłoki na ciele, pozostawia skórę suchą i nie lepi się.
Gama produktów marki OFF! jest bardzo szeroka, więc każdy powinien znaleźć dla siebie coś odpowiedniego. (OFF!® Aerozol, OFF!® Atomizer, OFF!® PROTECTION PLUS Atomizer, OFF!® TROPICAL Atomizer i aerozol)
Gdy jesteśmy odpowiednio przygotowani możemy zwyczajnie cieszyć się zabawą i wypoczynkiem na świeżym powietrzu.
Co jeszcze niezbędne jest na piknik nad jeziorem? Koc i zabawki: piłka, wiaderko z łopatką czy koło dmuchane. U nas bywają też lody ;)
A Wy macie swoje ulubione miejsca na wypady rodzinne? No i co według Was jest niezbędne na takie wyjazdy?
super sprawa,bardzo lubię ich produkty
OdpowiedzUsuńMarka popularna.
UsuńTeż używamy tych środków. Są bardzo skuteczne :)
OdpowiedzUsuńTeraz środki na te paskudztwa są niezbędne. Ja wczoraj zakupiłam Off Akut, mam nadzieję że się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńWakacje, więc takie produkty konieczne w plenerze.
UsuńOjej, czekam z niecierpliwoscią na taki wyjazd u mnie :)
OdpowiedzUsuńTeraz komary sa paskudnie agresywne, więc notka pożyteczna:)
OdpowiedzUsuńcudowny wypad i świetne zdjęcia ;) takie środki są niezbędne :)
OdpowiedzUsuńOff jest musowy na grilach, piknikach, domkach itp ;)
OdpowiedzUsuńitd. ;)
UsuńJestem pewna, że jak za jakieś 15 lata będę mamą zajrzę do tego niezbędnika. Pozdrawiam <3
OdpowiedzUsuńCudowny blog dla młodych mam. :*
http://szuszunia-photography.blogspot.com/
Lubię takie wypady :)
OdpowiedzUsuńJa używam preparatu Moskilex ;D
OdpowiedzUsuńMoskilex można stosować od 6-roku życia, dlatego dla córci mam OFF junior, który można już od dwóch.
UsuńOff mnie jeszcze nigdy nie zawiódł :)
OdpowiedzUsuńMuszę kupić Off bo już komary atakują ;)
OdpowiedzUsuńzdjecia cudowne :)
OdpowiedzUsuńBez takich produktów to nie ma co się ruszać tam gdzie jest pełno owadów!
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia! :)
ale bym się wybrała nad jeziorko :)
OdpowiedzUsuńMy może w weekend jak pogoda dopisze.
Usuńcałe wieki nie byłam nad żadnym jeziorem...
OdpowiedzUsuńMy mamy około 10-15km, tylko to takie bardziej "kałuże" niż jeziora.
Usuńgdzie znajduje się te jezioro? tak tam pięknie!
OdpowiedzUsuńTo Jezioro Leśniańskie.
UsuńPiękne zdjęcia ; ) . Ja aktualnie używam preparatu Moskilex ;)
OdpowiedzUsuńpreparaty przeciwko robactwu są bardzo ważne szczególnie nad wodą.
OdpowiedzUsuńWspaniała forma odpoczynku ;)
OdpowiedzUsuńMy szukamy swego miejsca dopiero :D Miejmy nadzieję, że będzie takie fajne jak Wasze :)
OdpowiedzUsuńTak było przed sezonem.
Usuń