Tak po męsku: Axe

U mnie męskim testerem kosmetyków jest mój mąż, choć bardziej można go pewnie określić jako użytkownika, bo wciąż ciężko z niego wydusić jakąś dłuższą opinię. Tym razem trafił mu się żel pod prysznic Dark Temptation Axe.

Cena: około 12-13zł
Pojemność: 250ml
Marka: Axe
Producent: Unilever

Skład:

Moja opinia:

Jak widać butelka plastikowa, ale wyprofilowana, by łatwiej nią było operować pod prysznicem.  Nie wyślizguje się z ręki. Otwarcie na klik jest bardzo wygodne i szybkie.

Konsystencja żelu jest dość rzadka, ale żelowata, nie wodnista. Na pewno nie spłynie z ręki przed użyciem. Zaskakuje kolorytem, odcień ma herbaciany. Pewnie miał być ognisty ;)

Zapach jest lekki, ale męski. Mąż lubi takie zapachy. Pozostaje też on na skórze przez dłuższy czas po umyciu.

Jego zaletą jest wydajność, wystarcza użyć go naprawdę niewiele, bo bardzo dobrze się pieni. Inna jednak sprawa, że męska ręka mojego męża jest pojemna i raczej nie ogranicza jego użycia i tak.

Żel Axe spełnia swoją rolę, dobrze oczyszcza skórę, świetnie się pieni i ładnie pachnie. I nic więcej mój mężczyzna nie potrzebuje.

 

Więcej informacji znajdziecie TUTAJ.

A jaka męska marka u Waszych mężczyzn obecnie?