Tytuł: Emilka Piórko i zaczarowane drzwi /Emilka Piórko i tajemnicze lustro
Autor: Holly Webb
Tłumaczenie: Jędrzej Kogut
Cena:17,90zł 12,53zł
Rok wydania: 2014
Stron: 192 /208
Wydawnictwo: Znak Emotikon
Autor: Holly Webb
Tłumaczenie: Jędrzej Kogut
Cena:
Rok wydania: 2014
Stron: 192 /208
Wydawnictwo: Znak Emotikon
Emilka Piórko ma kochającą rodzinę. Mieszka w pięknym domu pełnym starych obrazów i luster. Czasami jednak zauważa, że niektóre przedmioty wyglądają dziwne, a ona sama różni się od reszty rodzeństwa. Wkrótce okazuje się, że miała rację: jej rodzina to wróżki, a dom pełen jest tajemnych przejść do innego świata!
Specjalną zapowiedź znajdziecie też na youtube TU.
Moja recenzja:
Wiem, że moda na czytanie książek Holly Web pojawiła się już w Polsce jakiś czas temu. Mojej koleżanki 9-letnia córka czyta właśnie serię "Dziewczynka, która rozmawia ze zwierzętami". Nawet na mojej półce dwie jej książki. Jedna z serii Animal Magic: "Tabi uczy się czarów" i druga Magic Molly: "Znikający króliczek". Obie o dziewczynkach, czarach i zwierzątkach.
To tyle wstępu, a teraz przejdźmy do recenzji. Mamy naszą mała bohaterkę, czyli 10-letnią Emilkę. Początkowo dowiadujemy się co nieco o jej rodzinie i że jakoś nie do końca do nich pasuje, mimo że stanowią kochającą się rodzinę. W końcu okazuje się, że są wróżkami...
Opisy otoczenia i postaci dość proste, ale ciekawe, zwłaszcza gdy dotyczą sfery magii. Myślę, że odpowiednie dla młodszej czytelniczki. Od razu też postacie są tak nakreślone, że wzbudzają sympatię lub poniektóre nie.
Po przeczytaniu pierwszej części ma się pewien niedosyt, bo zdaje się, że jeszcze zbyt mało wiemy o rodzinie wróżek. A więc czas na drugi tom, czyli dalsze losy Emilki. Dopiero co okazało się, że jest adoptowana i dowiadujemy się jak sobie z tym radzi i nie radzi. Świat magi wciąga ją coraz bardziej.
W obu częściach akcja nagle przyspiesza tak w połowie książki, staje się naprawdę dynamiczna. Dość wyraziście opisane są emocje, można łatwo odczuć strach czy zachwyt, bo takie uczucia pojawiają się u Emilki.
Choć to opowieści dla dzieci, to wcale się nie zanudziłam je czytając i szczerze przeczytałabym chętnie dalsze losy dziewczynki.
TU i TU możecie zajrzeć do środka książek, do przeczytania pierwsze 20 stron obu części.
Moja recenzja:
Wiem, że moda na czytanie książek Holly Web pojawiła się już w Polsce jakiś czas temu. Mojej koleżanki 9-letnia córka czyta właśnie serię "Dziewczynka, która rozmawia ze zwierzętami". Nawet na mojej półce dwie jej książki. Jedna z serii Animal Magic: "Tabi uczy się czarów" i druga Magic Molly: "Znikający króliczek". Obie o dziewczynkach, czarach i zwierzątkach.
To tyle wstępu, a teraz przejdźmy do recenzji. Mamy naszą mała bohaterkę, czyli 10-letnią Emilkę. Początkowo dowiadujemy się co nieco o jej rodzinie i że jakoś nie do końca do nich pasuje, mimo że stanowią kochającą się rodzinę. W końcu okazuje się, że są wróżkami...
Opisy otoczenia i postaci dość proste, ale ciekawe, zwłaszcza gdy dotyczą sfery magii. Myślę, że odpowiednie dla młodszej czytelniczki. Od razu też postacie są tak nakreślone, że wzbudzają sympatię lub poniektóre nie.
Po przeczytaniu pierwszej części ma się pewien niedosyt, bo zdaje się, że jeszcze zbyt mało wiemy o rodzinie wróżek. A więc czas na drugi tom, czyli dalsze losy Emilki. Dopiero co okazało się, że jest adoptowana i dowiadujemy się jak sobie z tym radzi i nie radzi. Świat magi wciąga ją coraz bardziej.
W obu częściach akcja nagle przyspiesza tak w połowie książki, staje się naprawdę dynamiczna. Dość wyraziście opisane są emocje, można łatwo odczuć strach czy zachwyt, bo takie uczucia pojawiają się u Emilki.
Choć to opowieści dla dzieci, to wcale się nie zanudziłam je czytając i szczerze przeczytałabym chętnie dalsze losy dziewczynki.
TU i TU możecie zajrzeć do środka książek, do przeczytania pierwsze 20 stron obu części.
Wydawnictwo Znak Emotikon przewidziało „prezent” dla Was w postaci kodów rabatowych -40% na zakup książek. Szczegóły znajdziecie TUTAJ.
Zetknęliście się już z twórczością Holly Webb?
Zetknęliście się już z twórczością Holly Webb?
Książeczka ma miłą dla oka grafikę jak widzę :)
OdpowiedzUsuńmagia jest teraz na czasie, nie dziwię się, że książki wciągają.
OdpowiedzUsuńChyba tak.
Usuńfajne ksiazeczki
OdpowiedzUsuńnie mamy takich niestety buuu:(
OdpowiedzUsuńPolecam rabat ;)
UsuńNie czytałam żadnej części jeszcze
OdpowiedzUsuń