Gry to wspólna zabawa z dziećmi i miłe spędzanie czasu. Gdy wybierzemy ostatnie pozycje Wydawnictwa Egmont, to dodatkowo będziemy mogli wspierać rozwój naszego dziecka. To trochę matematyki i języka polskiego oraz mnóstwo frajdy.
Tytuł: Archimedes. Gry do plecaka
Autor: Reiner Knizia
Wiek: 7+
Ilość graczy: 2-5 osoby
Zawartość pudełka:
- 55 kart matematyków
- 5 dużych żetonów symboli matematycznych
- 25 żetonów punktów (po 5 z wartościami od 1 do 5)
Pierwsze pudełeczko to kieszonkowa gra matematyczna. W środku mamy 55 kart, które przedstawiają największych matematyków w dziejach: Katherine Johnson, Zoltán Pál Dienes, Alan Turing, Malba Tahan, Emmy Noether, Sofja Kowalewska, Émilie Du Châtelet, Bhaskaraćarja, Muhammad Ibn Musa Al-Chuwarizmi, Hypatia z Aleksandrii i Archimedes oraz dwóch najsłynniejszych polskich uczonych: Stefan Banach, Wacław Sierpiński. Możemy przed każdą nową rozgrywką porozmawiać o jednej wybranej osobie. Warto dowiedzieć się więcej o tych ważnych historycznych postaciach.
Wróćmy jednak do gry. Kto lubi liczyć, to od razu powinna mu się spodobać. Mamy do wyboru układanie kilku działań: dodawanie, odejmowanie, mnożenie, dzielenie i szukanie równości.
Odsłaniamy stamtąd jedną kartę i zaczynamy układanie równania tak, aby powoli pozbyć się swoich kart. Teoretycznie mamy wiele możliwości, bo do wyboru jest aż cztery działania oraz układanie równości, ale w rezultacie różnie z tym bywa. Gra w pewnych momentach jest dynamiczna, ale oczywiście dzieciom trzeba dać odpowiednio więcej czasu, aby także mogły się wykazać. Osobiście zawsze lubiłam matematykę, dlatego tak gra bardzo mi odpowiada. Natomiast jeśli chodzi o córkę, to zawsze szukałam gier, które zachęcą ją do liczenia, więc tą wzięłam w ciemno i jakoś się znów udało trochę podziałać matematycznie.
Autor: Wolfgang Kramer, Michael Kiesling
Wiek: 10+
Ilość graczy: 3-8 osoby
Zawartość pudełka:
Ilość graczy: 3-8 osoby
Zawartość pudełka:
- 48 kart zadań z 480 zadaniami
- 48 kart punktów z liczba od 1 do 6 w 8 kolorach
- 12 kart utrudnień
- 1 karta startu, 1 karta mety
- 8 pionków
- 1 klepsydra
- 1 notes
Z części kart układamy sobie planszę do gry. Są pionki, start i meta. Jeśli mamy ochotę, grę możemy sobie rozbudować o kolejne pola, wszystko zależy od uczestników gry.
Każdy z graczy otrzymuje kartkę i coś do pisania. Zadanie polega na wymyśleniu jak największej liczby słów na dany tematy, wylosowany ze specjalnych kart zadań. Jest ich w sumie 480, więc szybko nie znudzą się nam kategorie.
Dodatkowo trzeba wykalkulować, ile tych słów uda nam się ułożyć. Dobry gracz nie tylko musi wymyślić wiele wyrazów na czas, ale też dobrze obstawiać.
Obie pozycje są naprawdę bardzo fajne, to świetna rozrywki dla całej rodziny, a jak już wspominałam na wstępie, dodatkowo trzeba ruszyć nieco szare komórki.
Gry wydane przez Wydawnictwo Egmont.
Ale fajnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne ;)
UsuńDobrze wiedzieć, że obie są warte zakupu.
OdpowiedzUsuń