Maj kojarzy mi się z okresem Komunii Św. stąd dziś będzie o książkach, które świetnie pasują do tej okazji. Nawet myślę, że nadają się na prezent komunijny.
Tytuł: Opowieści biblijne dziadzia Józefa I ST
/Opowieści biblijne dziadzia Józefa 4 - NT
Autor: Lidia Miś
Ilustracje: Ewa Ludwikowska, Jolanta Ludwikowska
Rok wydania: 2017
Stron: 104
Wydawnictwo DREAMS
Autorka wspomina swoje dzieciństwo, prawdziwych krewnych, a przede wszystkim ukochanego dziadka Józefa, wiejskiego gawędziarza, który żył w przysiółku Domaradza, Porębach, na Podkarpaciu.
W pierwszym tomie Opowieści biblijnych przybliżone zostały historie Starego Testamentu, takie jak: stworzenie świata, Abraham ojcem narodów, synowie Jakuba i siła Samsona.
Do drewnianego domku dziadków przyjeżdża gromada wnucząt, aby spędzić zimowe ferie. Podczas zabaw na śniegu, kuligu, świętowania Dnia Babci i Dziadka oraz innych wydarzeń dziadzio w sposób przystępny dla dzieci opowiada i wyjaśnia prawdy biblijne zawarte w Dziejach Apostolskich i Apokalipsie według św. Jana.
Moja recenzja:
Są to książki idealne na okresy przedświąteczne, przygotowujące do Świąt katolickich takich jak: Boże Narodzenie i Wielkanoc. Ale oczywiście nie tylko, bo warto naszym dzieciom i na co dzień tłumaczyć Słowo Boże.
Pierwsza część nawiązuje do Starego Testamentu. Ale zanim dojdziemy do historii biblijnych pojawia się Lidzia i Kasia. Siostry, które jadą w odwiedziny do swojej rodziny w Porębach. Tam mieszka też dziadzio Józef, który opowie im (oraz czytelnikom) m.in. o Stworzeniu świata, o Synach Jakuba czy o Abrahamie. Każda opowieść wpleciona jest w codzienne perypetie dzieci.
Pierwsza część nawiązuje do Starego Testamentu. Ale zanim dojdziemy do historii biblijnych pojawia się Lidzia i Kasia. Siostry, które jadą w odwiedziny do swojej rodziny w Porębach. Tam mieszka też dziadzio Józef, który opowie im (oraz czytelnikom) m.in. o Stworzeniu świata, o Synach Jakuba czy o Abrahamie. Każda opowieść wpleciona jest w codzienne perypetie dzieci.
Czwarty tom to natomiast Dzieje Apostolskie i Apokalipsa św. Jana. Tutaj dziadzio Józef opowiada o Zesłaniu Ducha Świętego i o Apokalipsie. Ale tu także nie odbywa się to tak zwyczajnie, ale zawsze w nawiązaniu do jakiegoś zdarzenia rodzinnego. Tym razem dzieci wpadają w odwiedziny z okazji Dnia Babci i Dziadka, a także ferii zimowych. Taki klimat pojawia się właśnie pomiędzy biblijnymi opowieściami.
Atutem książek są oczywiście także barwne ilustracje. Obrazują one zarówno rodzinę dziadzia Józefa, jak i postacie biblijne oraz ich losy. To lektury na wiele dni, wiele wieczorów, bo warto nie tylko czytać je dzieciom, ale także o nich wspólnie rozmawiać.
Myślę, że warto także takie książki mieć w swojej biblioteczce.
Myślę, że warto także takie książki mieć w swojej biblioteczce.
Coraz więcej jest takich ksiązeczek o tej tematyce przybliżających tematy religijne. I fajnie, bo nauka staje się i w tej kwestii milsza.
OdpowiedzUsuńPewnie, że warto mieć takie książki. Jak najbardziej :)
OdpowiedzUsuńMiałam podobne jak byłam dzieckiem :)
OdpowiedzUsuńładnie wydane książki.
OdpowiedzUsuńKupiłam podobną mojej córce kilka lat wcześniej, piękne ilustracje są w takich książkach
OdpowiedzUsuńladne ksiazki
OdpowiedzUsuńCudowne wydania, moja córka uwielbiała opowieści biblijne dla dzieci. Mieliśmy wersję z pytaniami po każdym fragmencie :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobry prezent. Same nigdy takich opowieści nie dostałyśmy i szkoda :/
OdpowiedzUsuń