Choć w tym roku wiosna nie rozpieszczała nas z pogodą, to jednak udało się nam kilka razy zorganizować czas z dzieckiem w ogrodzie. Świetnym pomysłem na zabawę w ruchu i na świeżym powietrzu są oczywiście bańki. Tu wykorzystaliśmy:
W skład zestawu wchodzi:
- płyn TUBAN 400ml
- Sznurek do wielkich baniek mydlanych
Moja opinia:
Bańkami bawiliśmy się w naszym ogrodzie. Warto używać baniek na terenie zamkniętym albo choć obszerniejszym, aby żadne dziecko biegnące za bańką nie trafiło na ulicę. U nas na ogrodzie zawsze jest bezpieczne miejsce na zabawy mojej córki czy jej kolegów.
Płyn przelałam do miski. Jest on już gotowy do użycia, nie należy go rozcieńczać wodą, ani pienić. Nadmiar piany należy zdjąć. To zapewni tworzenie większych i mocniejszych baniek.
Do zestawu dołączone są dwa plastikowe kijki połączone sznurkiem. To właśnie za ich pomocą tworzymy nasze wspaniałe bańki.
Jak widać robienie baniek wymaga ruchu i skupienia, ale dzieci także sobie z tym zadaniem poradzą. Moja córka jest tym zachwycona.
Dzięki temu zestawowi robiliśmy zarówno duże, jak i małe bańki. Każdy miał z tego zabawę, zarówno córka, jak i ja.
Jeśli chodzi o płyn do baniek, to jest on fantastyczny. Nie dość, że od razu można go używać, to dzięki niemu nasze bańki są duże, kolorowe oraz wytrzymałe. Zdarzyło nam się zrobić wiele ogromnych baniek, które obserwowaliśmy, jak wędrują po niebie.
Taka rozrywka może urozmaicić każdy piknik, grilla, czy zwyczajne wyjście dziecka na podwórko. Większość dzieci szaleje za bańkami, uwielbia je robić i także rozbijać, więc mamy tu gwarancję naprawdę udanej zabawy.
Kto jeszcze chętny na puszczanie baniek? Bo ja zawsze.
Genialna sprawa :) Moja córka uwielbia robić banki, a jeszcze bardziej biegać za nimi kiedy ktoś inny je robi :)
OdpowiedzUsuńU nas podobnie :)
Usuńekstra, jakie wielkie bański
OdpowiedzUsuńSuper... Uwielbiamy bańki... Chyba kupię ten zestaw na dzień dziecka :-)
OdpowiedzUsuńMyślę, że warto, tylko płynu trzeba od razu dokupić więcej :D
UsuńSuper zabawa aż tęskno za dzieciństwem się zrobiło :)
OdpowiedzUsuńjaka ona duza
OdpowiedzUsuńUwielbiałam się tak bawić w dzieciństwie :)
OdpowiedzUsuńO rany ile to się człowiek napił domowej mieszanki mydlanej kiedy przez przypadek zamiast dmuchać w słomkę to się wciągało zawartość kubeczka xD Takie gotowce ułatwiają życie :D
OdpowiedzUsuńAle super.Sama bym się pobawiła takim sprzętem do baniek :)
OdpowiedzUsuńJa też się bawię :)
Usuń