Maska do włosów Pokrzepol z olejem arganowym oraz z ekstraktem z żeń-szenia
Przeznaczona jest do pielęgnacji włosów suchych, o słabej kondycji, łamliwych i zniszczonych. Wyjątkowo lekka formuła maski, odpowiednia także dla skóry wrażliwej, przywraca skórze głowy naturalną osłonę lipidową nie obciążając przy tym włosów. Wzbogacona o niezwykle cenny olej arganowy, ekstrakt z żeń-szenia oraz pantenol maska odbudowuje strukturę włosów, poprawia ich wilgotność i sprężystość.
Cena: 18,45zł
Pojemność: 200ml
Producent: Profarm Lębork
Skład:
Moja opinia:
Maska znajduje się w plastikowym pojemniku, nakrytym dodatkowym wieczkiem. Taka forma nie jest zbyt wygodna w używaniu, bo gdy mam mokre ręce i nakładam ją na włosy, co nieco mi jej spływa z palców. Konsystencja dość rzadka i słabo trzymająca się włosów, najlepiej maskę dokładnie w nie wetrzeć.
Zapach perfumowany, bliżej nieokreślony. Jednak jest słabo wyczuwalny i nie pozostaje na włosach.
Jeśli chodzi o efekty, to na pewno ułatwia rozczesywanie włosów na mokro, choć nie stają się sypkie, jak lubię. Po wysuszeniu są miękkie, nabierają naturalnego wyglądu i też ładnego połysku. Maska działa także nawilżająco, plusem na pewno jest zawarty w niej olej arganowy. Stosuję ją zamiennie z innymi odżywkami do włosów, nie zauważyłam by je obciążała.
Maska swoim wyglądem nie robi wrażenia, ale działaniem plasuje się powyżej przeciętnej.
Więcej informacji znajdziecie TUTAJ. FB TUTAJ.
A jakich kosmetyków Wy obecnie używacie do włosów?
nie miałam jej nigdy
OdpowiedzUsuńWygląda rzeczywiście nieciekawie,i chyba wolę sięgnąć po coś bardziej skutecznego.
OdpowiedzUsuńW działaniu jest ok, tylko problematyczna w stosowaniu ;)
UsuńJa ciągle stosuje odżywki i maski Biovax, bardzo je lubię, znasz?:)?
OdpowiedzUsuńNo właśnie nigdy nie miałam, zawsze na zbyciu inne zapasy ;)
UsuńNie znam ale chcę ! ja obecnie testuję produkty Pilomax :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej maski. Po wykorzystaniu moich zapasów myślę, że skuszę się na nią.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę, ale nie powiem ciekawa ;)
OdpowiedzUsuńWidzę że warto się jednak z nim pomęczyć skoro daje efekty .
OdpowiedzUsuńpierwszy raz widzę na oczy;)
OdpowiedzUsuńZ tej marki, miałam tonik i był świetny. Maska kusi, bo lubię dbać o włosy :) Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńDla mnie nowość, nic nie miałam jeszcze z tej marki i mnie bardzo zaciekawiłaś nią:)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz się z nią spotykam :) Jeśli chodzi o maski to aktualnie używam z Wella i BingoSpa :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz ją widzę... i kusi mnie :o)
OdpowiedzUsuńNie znam jej a nawet jej wcześniej nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńNominacja 😊 http://wszystkookosmetykach-mojerecenzje.blogspot.com/2015/11/34-libster-blog-awards-2015.html
OdpowiedzUsuńNie znam marki.
OdpowiedzUsuńjeszcze nie miałam tej maski, ale bardzo mnie ciekawi :)
OdpowiedzUsuńPrzydałaby się mojej córce.
OdpowiedzUsuńZainteresowałaś mnie tą maską :)
OdpowiedzUsuńDziałanie wygrywa - może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńPrzyjemna konsystencja :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę, może sobie kupię:)
OdpowiedzUsuńNie miałyśmy nigdy. Obecnie używamy po prostu odżywki z (chyba) Garniera :P
OdpowiedzUsuńZupełnie nie znam tej marki. Jednak jeśli jest zaledwie powyżej przeciętnej, to raczej się nie skuszę.
OdpowiedzUsuń