czwartek, 8 sierpnia 2013

Faszerowane cukinie z sosem paprykowo-czosnkowym Reypol - przepis.

Pokażę Wam mój ostatni obiad. Nie napracowałam się przy nim zbyt wiele, ale myślę, że wyszło całkiem nieźle. Użyłam do jego przygotowania jeden z produktów Reypol.
Faszerowane cukinie z sosem paprykowo-czosnkowym


Składniki:
- cukinia,
- ryż,
- sos paprykowo-czosnkowy Reypol,


- ser żółty,
- sól,
- mielona słodka papryka,
- zioła.


Przygotowanie:


Cukinie przeciąż wzdłuż na pół. Wydrążyć łyżką. W międzyczasie ugotować  ryż.
Ja użyłam ryżu 1,5 woreczka i wymieszałam z gotowym sosem. Do tego dodałam trochę startego sera. Cukinię posolić, posypać ziołami i mieloną słodką papryką.


Piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni C przez około 50min. Pod koniec posypać na wierzchu startym serem żółtym.



U mnie właśnie sezon na cukinie i kabaczki w pełni, stąd takie danie. Tym razem proponuję coś bezmięsnego z pysznym sosem paprykowo-czosnkowym Reypol. Dzięki temu sosowi przygotowanie dania było bardzo proste i szybkie. Sos ten zaskoczył mnie pięknym intensywnym kolorem oraz mocno paprykowym smakiem.


A co u Was szykuje się na obiadek ciekawego?

14 komentarzy:

  1. cukinie wyglądają bardzo apetycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja mam ochotę na takie ale z mięskiem

    OdpowiedzUsuń
  3. Wyglądają bardzo smacznie, chętnie bym spróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Sama podobne robie tyle zę do nadzienia z pomidorków dodaje ryż i mieso mielone plus masa ziół (tak jestem od nich uzależniona ^_^) Ty widzę iż dałaś ryż osobno no jak kto lubi :) Wygląda smakowicie i zapewne też takie jest.

    Pozdrawiam i życzę udanego dnia :) - Cam z beauty--corner.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Wygląda bardzo, bardzo zachęcająco i z chęcią bym coś takiego skonsumowała w dzisiejszy dzionek :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja uwielbiam cukinie, muszę wypróbować Twój przepis :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam faszerowane cukinie, ale robię je bardziej dietetyczne ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam cukinię ;) Narobiłaś mi ochoty ;) Dobrze, że już rosną w ogródku i będę mogła niebawem wypróbować przepis ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Odpowiedzi
    1. A u nas ostatnio prawie codziennie. No chyba, że zastępuję ją akurat kabaczkiem :)

      Usuń
  10. aż su e głodna zrobiłam;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Hmm wygląda smakowicie, aż sobie takie zrobie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz. Komentarze reklamujące będą usuwane, jak i zawierające wulgaryzmy, czy obrażające.