Na pierwszy rzut z produktów firmy Mia Calnea poszła:
Tarka do stóp Premium+
Opis produktu:
Profesjonalna tarka przeznaczona do ścierania zrogowaciałego naskórka zarówno na sucho jak i na mokro. Trzy różne powierzchnie ścierne 80/100/240 zwiększają efektywność zabiegu pedicure – aksamitne stopy. Tarka wyposażona jest w ścierający pasek boczny - FITPASEC - umożliwiający dotarcie do trudno dostępnych miejsc stopy. Zakończenie zabiegu pedicure polerką - SOFTSPOT - sprawia, że stopy są idealnie gładkie, a efekt zabiegu utrzymuje się znacznie dłużej niż po zastosowaniu zwykłej tarki.
Cechy szczególne:
3 różne powierzchnie ścierne
Boczny pasek ścierający
Pętelka do zawieszania
Oryginalny kolor
Wodoodporność
Indywidualne opakowanie
Certyfikat FSC
Cena: 23,00-27,00zł
Wymiary: 80/100/240
Producent: Dobry Stolarz Sp.J.
Marka: Mia Calnea
Sposób użycia:
Używać wyłącznie w kontakcie z wodą. Wykorzystując jedną z dwóch powierzchni ściernych, delikatnie masując piętę, ścierać naskórek.
Moja opinia:
Wstępnie tarka była zapakowana w plastikowe pudełko. Pierwsze co się rzuca w oczy to naklejka promująca kupuj nasze.PL
A więc nie jest to kolejny produkt Made in China. Bardzo ładna drewniana rączka też o tym świadczy.
Tarka jest drewniana. Znajdujemy na niej dość ostrą powierzchnię ścierną z przodu i z tyłu. Dodatkowo umieszczona jest na pasku bocznym do precyzyjnego używania.
Stosuję tarkę pod prysznicem. Bardzo dobrze usuwa zrogowacenia. Można powiedzieć, że zrobiła względny porządek z moimi stopami.
Na koniec używam okrągłej powierzchni - polerki, by wygładzić skórę.
Na pewno nie ma co jej porównywać ze zwykłymi pumeksami, które słabo działają i są strasznie nie higieniczne.
Tarka jest bardzo duża, co przy moich dość zgrabnych stopach jest trochę niewygodne w stosowaniu, ale powierzchnie ścierne działają świetnie.
Do całej pielęgnacji ostatnio używam Balsamu z lnem od Eva, bo ciągle walczę o dobre nawilżenie skóry moich stóp. No i powiem, że stopy wyglądają już całkiem dobrze.
Więcej informacji znajdziecie TUTAJ.
Są też na FB TUTAJ.
A jak Wy dbacie obecnie o swoje stopy?
Ciekawy produkt i fajnie, że nasz a nie chiński.
OdpowiedzUsuńja kupiłam tarke z fuss wohla :D i myślałam, że ona jest droga... xD
OdpowiedzUsuńciekawie wygląda:)
OdpowiedzUsuńJa mam z Oriflame i też jest niezła...:)
OdpowiedzUsuńJakoś nie ufam tego typu tarkom. Kiedyś kupiłam w avonie, z jakiejś świątecznej edycji i to była porażka, bo tarka ścierała może przy pierwszym przejechaniu, potem była do wyrzucenia.
OdpowiedzUsuńMam bardzo podobną, ale bez tej bocznej zdzierki, świetna jest i jak dla mnie bardzo poręczna.
OdpowiedzUsuńUżywam takiej tarki już od dawna. Jak dla mnie - sprawdza się świetnie, a pumeksy już dawno przeszły do lamusa!
OdpowiedzUsuń