sobota, 29 lutego 2020

Jak pomagać dziecku w rozwoju zamiast przeszkadzać? [wpis gościnny]


Rozwój naszego dziecka rozpoczyna się już w dniu jego narodzin. Tak naprawdę największe zmiany zachodzą w pierwszym roku jego życia. Przebieg rozwojowy u każdego malucha zachodzi w różnym tempie i kolejności, dlatego warto pomóc dziecku i wspierać jego rozwój, a nie w nim przeszkadzać. Czy jako rodzice jesteśmy w stanie przyśpieszyć ten proces? 

Jak nie zaszkodzić?

Najważniejsze w życiu dziecka jest otoczenie, wsparcie i cierpliwość. Te trzy właściwości mają największy wpływ na jego charakter i prawidłowy rozwój. Warto zapewnić mu odpowiednie środowisko rozwojowe, aby kształtować jego zdolności.

Ważne jest, aby już od najmłodszych lat obserwować swoje dziecko i pozwalać mu samemu odkrywać świat i zachęcać go do próbowania nowych rzeczy. Nie blokujmy jego potencjału przez nasze niespełnione marzenia. Pobudzanie w dziecku ciekawości poznawczej pozwoli nam zaobserwować, co sprawia mu największą przyjemność, a co sprawia kłopoty.

Dzięki obserwacji możemy wesprzeć nasze dziecko i nakierować go na odpowiednią dla niego ścieżkę. Pomóc nam w tym może podział umiejętności. Mowa o umiejętnościach:

     humanistycznych
     ścisłych
     muzycznych
     artystycznych
     sportowych.

Warto wspierać rozwój dziecka w kierunku humanistycznym, gdy zauważymy, że chętnie sięga po książki. Potrafi pisać i czytać, dużo szybciej niż rówieśnicy, do tego posługuje się obszernym słownictwem. Umysł ścisły i techniczny przejawia się, gdy dziecko rozkłada zabawki na części, ponieważ jest ciekawy z czego się składają. Liczenie oraz chęć grania w gry umysłowe, takie jak szachy, czy warcaby, również mogą być dla nas wskazówką.

Kiedy zauważymy, że nasze dziecko z łatwością zapamiętuje melodie oraz piosenki, śpiewa bez fałszowania, warto wesprzeć go w kierunku muzycznym. Zainteresowanie kolorami, kształtami i godziny spędzone nad kartką papieru z kredkami mogą reprezentować umiejętności plastyczne, natomiast parcie w kierunku wszelkich aktywności i akrobacji, powinno zachęcić nas do zapisania dziecka na zajęcia sportowe.

Obserwacja to podstawa, jednak nauczmy jej również naszego malucha. Podróże, wycieczki i spacery w ciekawe miejsca, może przybliżyć naszemu dziecku piękno świata i obudzić w nim ciekawość do jego poznawania.

Harmonijny rozwój dziecka

Dużo mówi się ostatnio o harmonijnym rozwoju. Występuje on wtedy, gdy wszystkie sfery rozwojowe występują w tym samym czasie i na tym samym poziomie. Zarówno rodzice, jak i przedszkola starają się maksymalnie stymulować rozwój dzieci, aby jak najszybciej opanowały wszelkie umiejętności. Pod uwagę brany jest:

     rozwój fizyczny i motoryczny, czyli odpowiedni wzrost, masa ciała i prawidłowe funkcjonowanie narządów, a następnie zdolności manualne, czyli chodzenie, bieganie…
     rozwój psychiczny, za czym idą zdolności poznawcze
     rozwój społeczny i emocjonalny.

Należy jednak pamiętać, że jeśli nasze dziecko rozwija się w sposób wolniejszy niż inne dzieci, to nie oznacza to, że nie dzieje się to harmonijnie. Dobrym przykładem może być chodzenie. Jak wiadomo, dzieci zaczynają stawiać pierwsze kroki w okresie między 9, a 18 miesiącem życia, jednak jeśli potrwa to nieco dłużej, nie zawsze oznacza to coś złego – niektóre dzieci czasem potrzebują na to nieco więcej czasu. Jednakże warto pamiętać, że każdą wątpliwość najlepiej jest skonsultować z lekarzem. 


Zabawki edukacyjne

Pamiętajmy, że dziecko dużo szybciej nauczy się mówić słuchając naszych rozmów, niż wygenerowanego głosu zabawki interaktywnej. Zbyt duża ilość bodźców, jakie dają mu tego typu zabawki, mogą go po prostu przestraszyć. W sklepach znajduje się masa urządzeń wspomagających rozwój naszego malucha, bez konieczności włączania głośnych dźwięków i gadających przyrządów. Lepiej sprawdzą się jeździki, skoczki, czy rowerki, które wesprą jego rozwój motoryczny i manualny.
  
Autor: Natalia Góralczyk
"Jestem studentką trzeciego roku dziennikarstwa, która próbuje stawiać pierwsze samotne kroki w swoim zawodzie. Kocham podróżować! Tą miłością zaraziłam się podczas wyścigu autostopowego organizowanego co roku w moim mieście. Wolność, jakiej wtedy doświadczyłam uświadomiła mi, że mogę udać się praktycznie wszędzie, a świat jest tak kolorowy, że szkoda spędzić całe życie w jednym miejscu. Dlatego spisuję sobie wszystkie miejsca warte odwiedzenia i mam nadzieję, że kiedyś uda mi się je zobaczyć na własne oczy. W wolnych chwilach pomagam przyjaciółce w prowadzeniu bloga https://pudrowo.pl/, gdzie oddaję się swojej drugiej pasji i piszę na temat savoir-vivre w dzisiejszym świecie. W pozostałych chwilach najpewniej możecie spotkać mnie w którymś z warszawskich teatrów.


1 komentarz:

Dziękuję za komentarz. Komentarze reklamujące będą usuwane, jak i zawierające wulgaryzmy, czy obrażające.