Uwielbiam od dawna maseczki do twarzy, stosuję jakąś minimum raz w tygodniu. Tym razem opiszę Wam rezultaty używania maski peelingującej:
GUAM ® MICROCELLULAIRE FIRST MASK
Żelowa maska z mikrogranulkami
Łagodna maseczka peelingująco-oczyszczająca o żelowej konsystencji doskonale usuwa zrogowaciały naskórek i przyspiesza naturalne procesy odnowy komórkowej. Maska, dzięki zawartości fitoplanktonu GUAM® i ekstraktów roślinnych (ekstrakt z brzozy, lukrecji, bambusa) działa oczyszczająco, łagodząco i tonizująco.
Cena: 59,00zł za Pojemność: 75ml
Producent: LACOTE S.r.l. Made in Italy
Źródło: apogeum.com.pl |
Skład:
Moja opinia:
Pierwszy raz miałam doczynienia z maseczką jednocześnie żelowatą i z drobinkami. Po nałożeniu od razu czuć przyjemne chłodzenie cery, co umila cały zabieg. Drobinki są dość wyczuwalne przy ich wmasowywaniu, ale nie jest ich bardzo dużo.
Zapach maseczki jest dla mnie lekko męski, jakby aloesowy. Moja saszetka, czyli 8ml starczyła mi na dwa użycia.
Zmywa się dobrze ciepłą wodą. Efekt już po pierwszym użyciu: jedwabiście gładka cera, pory zwężone. Naprawdę wielka różnica. Gładka nie tylko w dotyku, ale i w wyglądzie. Cera matowa, aż chciałoby się gdzieś wyjść i pokazać z taką buźką ;)
Tak działającej maski jeszcze nie miałam. Od razu poczułam się młodziej. W dodatku nic nie szczypie, nie podrażnia, ani nic nie ściąga. Śmiało mogę ją polecić.
A jak u Was? Stosujecie maseczki regularnie?
Ja stosuję maseczki rzadko, a jeżeli już, to takie z tubki, nie z saszetek ;p SUper, że ta maseczka tak się u Ciebie świetnie spisała :)
OdpowiedzUsuńMożna ją zakupić w tubce.
UsuńStaram się stosować regularnie, ale czasem zapomnę albo mi czasu już braknie :)
OdpowiedzUsuńCzasu brakuje na wszystko niestety.
Usuńjestem niż bardzo zainteresowana, też chciałabym poczuć się młodziej.
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawa ,nie miałam tej maseczki i świetnie prezentuje się czyli kiedyś ją muszę wypróbować
OdpowiedzUsuńFajna maseczka, wygląda ciekawie. Ja staram się używać maseczkę przynajmniej raz w tygodniu.
OdpowiedzUsuńPopieram regularność.
UsuńJaka fajna konsystencja :)
OdpowiedzUsuńFajna maseczka. Ja nie mam czasu na stosowanie. W sumie może i bym znalazła ale jakoś mnie nie ciągnie do tego typu kosmetyków. Myję buzię mydłem, jakiś peeling z granulkami, krem i wsio :)
OdpowiedzUsuńJa się wciągnęłam w maseczkowanie.
UsuńJa stosuje maseczki dość często, ale tej nigdy wcześniej nie widziałam :) Prezentuje się rewelacyjnie.
OdpowiedzUsuńDobrze się "poczuć młodziej" szczególnie w Dniu Matki!
OdpowiedzUsuńpatrząc na konsystencje już mi się podoba :D
OdpowiedzUsuńNiestety nie znam ani tej firmy ani samego produktu...
OdpowiedzUsuńbardzo fajna konsystencja :)
OdpowiedzUsuńale kusi ta maska :)
OdpowiedzUsuńJa muszę przejrzeć dokładnie swoje kosmetyki, czy mi się gdzieś jeszcze nie zapodziała jej saszetka bym nie musiała na razie kupować.
UsuńKusząco ygląda. :D
OdpowiedzUsuńFajowa muszą ją kiedyś wypróbować.
OdpowiedzUsuńTa maseczka wydaje się być świetna :) Fajną ma tę konsystencję :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się efekt matu i zwężonych porów :)
OdpowiedzUsuńO, jak zwęża pory to już ją lubię bardzo!
OdpowiedzUsuń