Fotoalbum - aby zatrzymać chwilę

W obecnych czasach chyba każdy z nas ma mnóstwo niewywołanych zdjęć. Gdzie byśmy nie byli, to jeśli nie korzystamy z naszej cyfrówki, to robimy zdjęcia choćby telefonem komórkowym. Podobnie jest u mnie. Dysk coraz szybciej zapełnia się zdjęciami z każdej okazji, z każdego wyjścia, z każdej chwili (prawie). Jednak tym razem dzięki PixAlbum kilka z nich znalazło się w Fotoalbumie, jakiego jeszcze nigdy nie mieliśmy.

Fotoalbum to:

    format: 20x20 cm
    20 stron na papierze fotograficznym (10 rozkładówek)
    Twoje własne zdjęcia i teksty
    sztywne kartki (gramatura 800 g/m2)
    otwieranie albumu „na płasko”
    druk naświetlany na maszynach Noritsu HD
    okładka laminowana matowa
    w okładce gąbka uszlachetniająca

Cena: 59,00zł promocja na start zamiast 159zł


Moja opinia:

Nasz fotoalbum poświęciliśmy oczywiście mojej córeczce. Obecnie ona jest naszym całym światem, więc nie było się nad czym zastanawiać. Choć wybór zdjęć trochę czasu mi zajął.

Na pixalbum.pl do wyboru mamy obecnie 17 szablonów fotoalbumu. Klikając ich podgląd możemy zobaczyć jak się prezentują w środku. Ja wybrałam szablon navy blue.

Estetyka kwiatowego szablonu Navy Blue nada Twojemu albumowi pewnej elegancji i szlachetności.

Szablon proponuje nam określony układ zdjęć, ale w każdej chwili możemy to zmienić i wybrać nam odpowiadający rozstaw zdjęć czy ich ilość na stronie. Każde zdjęcie możemy powiększyć lub zmniejszyć, dodatkowo też dodać im ramki.

Ten fotoalbum nie ma porównania do fotoksiążek oferowanych przez wiele firm. Kartki są tu naprawdę grube, a strony rozkładają się na płasko, więc istnieje również możliwość wrzucenia jednego zdjęcia na dwie strony, choćby panoramicznego. Sama okładka pokazuje, że mamy doczynienia z czymś wyjątkowym. Oczywiście najpiękniejsze są nasze zdjęcia, ale piękna oprawa daje o wiele wspanialszy efekt.

Jeśli chodzi o jakość zdjęć, to jest świetna. Poza tym efekt jest taki, jaki widzimy w podglądzie. Więc jeśli nasze zdjęcie jest niższej jakości, np. zrobione telefonem, to od razu zauważymy, że może nie prezentować się idealnie. Ale po jego zmniejszeniu efekt może być zadowalający. 

 
Dodatkowo możemy dodać podpisy do zdjęć, czyli kto, co, gdzie czy kiedy. Oprogramowanie, którego nie trzeba instalować, czy ściągać, działa intuicyjnie, a w trakcie tworzenia projektu fotoalbumu możemy go zapisać i dokończyć kiedy indziej. Ja sama skorzystałam z tej opcji, bo chciałam żeby nasz fot

Obecnie fotoalbum stoi u nas na meblach wśród ramek ze zdjęciami.

Więcej informacji znajdziecie TUTAJ.

A co Wy robicie ze swoimi zdjęciami? Wywołujecie czy czekają na posegregowanie w komputerze.