czwartek, 26 października 2017

Czytam sobie czyli doskonalenie czytania

W planach mam sporo postów dotyczących naszej (dokładnie mojej córki) nauki czytania. Umiejętność opanowana, ale doskonalimy dalej. Dziś na bieżąco, ale niedługo powrócę do elementarza, który pomógł nam przejść z dużych na małe litery oraz ćwiczeń na rozumienie tekstu. Polecę Wam też kilka serii książek do początkowego samodzielnego czytania. Tym razem są to pozycje z serii Czytam sobie.






Tytuł: Pora na pomidora (w zupie)
Autor: Justyna Bednarek

Seria Czytam sobie - Poziom 1
Rok wydania: 2017
Stron: 32
Wydawnictwo Egmont














Tytuł: Droga do Nobla. O Marii Skłodowskiej-Curie
Autor: Ewa Nowak
Seria Czytam sobie - Poziom 3
Rok wydania: 2017
Stron: 64
Wydawnictwo Egmont







Moja recenzja:


Seria Czytam sobie, to trzypoziomowy program wspierania nauki czytania. 


Poziom 1 - Składam słowa:
  • 150-200 wyrazów w tekście
  • krótkie zdania 23 podstawowe głoski w tekście czytanym
  • ćwiczenia głoskowania.



"Pora na pomidora" to opowiadanie o tym jak Eufrozyna gotowała tytułową zupę. Tekstu jest naprawdę niewiele. Jedna strona to jedno zdanie, często pojedyncze. Do tego wielka ilustracja obrazująca zapisany tekst i duża czcionka. Łatwo i przyjemnie się czyta, ba! można nawet według przepisu ugotować zupę pomidorową.





Poziom 3 -- Połykamy strony:
  • 2500-2800 wyrazów w tekście
  • użyte wszystkie głoski
  • dłuższe i bardziej złożone zdania
  • alfabetyczny słownik trudnych wyrazów.
"Droga do Nobla..." to książka łączącą naukę czytania z nauką ogólną. Dziecko nie tylko doskonali czytanie, ale dowiaduje się wielu informacji o polskiej noblistce: Marii Skłodowskiej-Curie. Tu widoczna przewaga ilościowa tekstu nad ilustracjami, które są czarno-białe i stanowią jedynie tło całej książki. Trudniejsze wyrazy są wyjaśnione w słowniczku na końcu.





Myślę, że warto sięgać po takie książki, zwłaszcza że oferta w tej serii jest całkiem spora, więc można dobrać coś odpowiedniego dla wieku i zainteresowań dziecka.

Co Wasze dzieci obecnie czytają? Pochwalcie się koniecznie.

11 komentarzy:

  1. Moja Dusia średnio lubi samemu czytać ale czasem zdaża się. Ostatnio to lekture do szkoły "Akademia Pana Kleksa" a wcześniej "Magiczny piesek".

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja ostatnio czteroletniemu dziecku mojej koleżanki czytałam "król lew" mimo że to jest książka bardziej dla większych dzieci to bardzo mu się podobało szczególnie jeżeli jeszcze gestykulowałam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Obie książki wyglądają bardzo ciekawie. Buziaki dla pilnej uczennicy :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Pamiętamy jeszcze naszą naukę czytania i również same czytanki, więc świadczy to o tym, że warto zwracać uwagę na to z czego dzieciaki się uczą :D

    OdpowiedzUsuń
  5. U nas dopiero zaczyna się nauka literek, ale będę śledzić Wasze postępy i się inspirować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz to praca nad czytaniem ze zrozumieniem, no i początki pisania, to dopiero wyzwanie.

      Usuń
  6. Ta pierwsza książeczka całkiem fajna, u nas dopiero nauka czytania trwa...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz. Komentarze reklamujące będą usuwane, jak i zawierające wulgaryzmy, czy obrażające.