"O dziewczynkach i chłopcach dla chłopców i dziewczynek" Asia Olejarczyk + zapowiedź

Chyba już dawno książka dla dzieci mnie tak nie zachwyciła jak ta, w dodatku pojawia się tu ważny temat.







Tytuł: O dziewczynkach i chłopcach dla chłopców i dziewczynek

Autor: Asia Olejarczyk
Ilustracje: Monika Urbaniak
Rok wydania: 2016
Stron: 48
Wydawnictwo DREAMS

Moja recenzja:

Zacznę od tego, że książka już zachwyca wizualnie, jest bardzo ładnie wydane. Co dalej? Ilustracje bardzo staranne, ciekawe, które bardzo podobają się mi, ale też mojej córce. Samej treści nie jest wiele, bo książka ma przyciągnąć dziecko. I tak się stało w naszym przypadku. Córka bardzo się nią zainteresowała i choć chciałam czytanie podzielić jej na rozdziały, to bardzo nalegała, żeby czytać i oglądać ją dalej.

Poza tym tekst pisany jest dość dużym drukiem, więc myślę, że niedługa sama sobie będzie już mogła ją czytać.

Każdy z rozdziałów zaczyna się piękną scenką pod jabłonką. W prosty sposób mowa tu o różnicach między chłopcem i dziewczynką, o czułości i o tym skąd się biorą dzieci.

Tematyka bardzo ważna i fantastycznie podana. Jeśli chodzi o różnice płci, to dobrze zostało podkreślone, że tu nie mają znaczenia zainteresowania, kolor i długość włosów czy strój. Nikt tu nie narzuca nikomu roli, mowa jest zwyczajnie o płci i różnicach fizycznych. Autorka nie zapomina też o nagości i intymności. Ilustracje świetnie to przedstawiają.

Kolejny temat to czułość i tu znajdziemy świetny punkt wyjścia do rozmów z dzieckiem o obcych, by wiedziały jak się zachować. 

Nie zapomniano także o tym skąd się biorą dzieci. Ja nigdy nie opowiadałam swojej córce historii o bocianach i kapuście, więc łatwo jej jest zrozumieć, że potrzebna jest tu kobieta i mężczyzna.

Tę książkę naprawdę polecam dla dzieci i rodziców, by łatwiej nam było rozmawiać o ważnych i trudnych tematach. My do niej wciąż wracamy, także z przyjemnością.

A na koniec jeszcze nowości wydawnicze DREAMS Wydawnictwo.

„Irlandzkie Łąki” Susan Anne Mason

W obliczu niepewnej przyszłości, czasem pozostaje jedynie mieć odwagę, by marzyć.

„Boskie lato” Denise Hunter

Historia skłaniająca do śmiechu, wzruszająca do łez. I uczucie – bardzo problematyczne...

Jeśli trafiliście ostatnio na jakąś dobrą pozycję dla dzieci, to koniecznie dajcie znać co to było w komentarzu.