Po żele pod prysznic Dove sięgam już w sumie regularnie. Dlatego tym razem wracam do Was z recenzją nowości zapachowej tej marki: Purely pampering Słodki Krem z Piwonią.
Pojemność: 500ml
Marka: Dove
Producent: Unilever
Skład:
Moja opinia:
Żel znajduje się w plastikowej butelce zamykanej na klik. To co ją wyróżnia od innych wersji, to fioletowy kolor zamknięcia. Zatrzask jest mocny, na pewno przypadkiem się nie otworzy.
O innych wersjach zapachowych poczytacie we wcześniejszym z moich wpisów TUTAJ. Tam opisałam:
O innych wersjach zapachowych poczytacie we wcześniejszym z moich wpisów TUTAJ. Tam opisałam:
- Caring Protection do skóry suchej
- GO FRESH Revitalize mandarynka i kwiat tiare
- Purely Pampering Mleczko kokosowe z płatkami jaśminu
- Purely Pampering z kremem pistacjowym i magnolią
Ale wracając do nowości. Ten żel to oczywiście gęsta maga-kremowa konsystencja. W kontakcie z mokrą skórą dobrze się rozsmarowuje. Oczywiście da się go też lekko spienić, jeśli chcecie.
Co do jego wydajności, to wszystko zależy, czy użyjecie go do naprawdę szybkiego prysznica spieniając go jak najmocniej. Czy może jednak postawicie na chwilę przyjemnego relaksu i skorzystacie z właściwości nawilżających żelu. Dłuższa kąpiel to możliwość przeniknięcia do skóry zawartego w nim kremu nawilżającego, ale kosmetyk szybko wtedy będzie ubywał.
Zapach jest mocno kwiatowy, dosyć intensywny, słodki z nutą piwonii. Szkoda właśnie, że na ogrodzie jeszcze nie kwitną, bo bym te zapachy porównała jeszcze bardziej. W każdym razie zapach oceniam na plus.
Po spłukaniu skóra w odczuciu jest oczyszczona i nadal pachnie, także jeszcze jakiś czas po jej wysuszeniu.
Zapach jest mocno kwiatowy, dosyć intensywny, słodki z nutą piwonii. Szkoda właśnie, że na ogrodzie jeszcze nie kwitną, bo bym te zapachy porównała jeszcze bardziej. W każdym razie zapach oceniam na plus.
Po spłukaniu skóra w odczuciu jest oczyszczona i nadal pachnie, także jeszcze jakiś czas po jej wysuszeniu.
Kto już go używa?
Żele z Dove są świetne, szczególnie w okresie jesienno-zimowym, na lato wolę żele innych firm ;)
OdpowiedzUsuńJa na pełne lato lubię za to olejki do kąpieli.
UsuńOj dawno już nie kupowałam żeli z Dove:)
OdpowiedzUsuńZapas masz na kilka miesiący.
Na pewno jakiś trafi do mojej przyjaciółki.
UsuńBardzo lubię żele Dove :) muszę sobie zakupić tę wersję :)
OdpowiedzUsuńObecnie używam żelu z Dove i bardzo je sobie cenię :)
OdpowiedzUsuńzaczarowana-oczarowana.pl
Niedawno skończyłam żel o zapachu pistacji i magnolii, być może tym razem skusze się na ten :)
OdpowiedzUsuńPistacja bardzo przyjemna zapachowo.
UsuńUwielbiam ten żel, w zasadzie wszystkie są cudowne :)
OdpowiedzUsuńhttp://domatores.blogspot.com/
Jeśli chodzi o żele pod prysznic z reguły stawiam właśnie na tą marke :-). Jednak tego nowego zapachu jeszcze nie znam.
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować, odpowiada mi gęsta konsystencja oraz kwiatowy zapach
OdpowiedzUsuńZdecydowanie gęsty.
UsuńLubię żele dove :)
OdpowiedzUsuńLubimy te żele :) Ostatnio nam się skończył :/
OdpowiedzUsuń