"Nowe przygody Bolka i Lolka. Domowi odkrywcy" Leszek Talko

Tym razem mam okazję czytać mojej córce książkę o Bolku i Lolku. Czy jest tu ktoś, kto ich nie zna?

Tytuł: Nowe przygody Bolka i Lolka. 
Domowi odkrywcy
Autor: Leszek Talko
Rok wydania: 2016
Stron: 174
Wydawnictwo: Znak emotikon

Moja recenzja:

Przyznam się, że bardzo mi było miło sięgnąć do lektury o bohaterach mojego dzieciństwa. Wszak Bolek i Lolek zawsze wzbudzali we mnie miłe odczucia i kojarzę ich przygody zawsze na wesoło.

Przygody książkowe Bolka i Lolka toczą się, i w domu, i w plenerze. Zawsze się coś u nich ciekawego dzieje. I nie jest tak, że zaczynamy jakiś rozdział i już wiemy, jaki będzie jego finał. Nic z tych rzeczy, autor nas zaskakuje, jak też sami bohaterowie. Bo jak tu się domyślić, co może czaić się na dzieci w lesie i jak może skończyć się robienie lemoniady?

A co mamy w książce zamiast ruchomego obrazu (filmu)? Wiele zabawnych rozmów między braćmi. Tak jak w bajce daje się odczuć, że Bolek jako starszy brat czuje się mądrzejszy, zaś Lolek oczywiście chce mu dorównać i stąd też wynika wiele zabawnych sytuacji. Dialogi prześmieszne, a historie zawsze z ciekawym zakończeniem.

Rozdziały jak na możliwość słuchania mojej córki są dość długie, dlatego jeśli to jest czytanie przed snem, często dzielimy je na dwa razy. 

No i są oczywiście ilustracje przedstawiające naszych bohaterów w ich tradycyjnych strojach. Książka jest dość gruba, w twardej ładnej oprawie. Nada się oczywiście również dla dzieci już czytających samodzielnie lubiących dobre przygodówki. Dla mnie pomysł tych książek jest bardzo trafiony, bo jeśli dzieci już coraz mniej chętnie oglądają ich na ekranie, to może choć w ten sposób trafią do nich historie o tych miłych i bardzo wesołych braciach.

Mamy też edukacyjną książeczkę z Bolkiem i Lolkiem, ale o niej wspomnę w kolejnej recenzji.

Kto też oglądał Bolka i Lolka w dzieciństwie? Przyznać się!